Pokazywanie postów oznaczonych etykietą główka - head. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą główka - head. Pokaż wszystkie posty

piątek, 20 czerwca 2014

topper "główka" - 02

taki ładny fioletowy krem po paru dniach aż się prosił o jakiś topper i tak po wstępnych testach padło na "główkę" :D nazwę wymyśliła Kamila (bo te lakiery nie mają niestety swojej nazwy), a ja w końcu ją zaakceptowałam :P i została główka. a jest to nic innego jak bazarkowy lakier za 2zł. uroczy, malutki no i przede wszystkim jest świetny, bo to czarny matowy brokat, tylko czarny. powiem szczerze, że brakuje mi tego typu jednokolorowych topperów na naszym rynku (no dobra, wiem że jest ten, ale wolałabym taki z jakiejś porządnej firmy, a nie taki co śmierdzi i robi pierdyliardy bąbelków, bo ten niestety właśnie to robi). wiem, że teraz golden rose robi co może i bardzo się z tego cieszę, ale czasem mam wrażenie, że niektóre zestawienia kolorów są nieco przekombinowane, a wystarczyłoby dać jeden kolor brokatu i myślę, że wszyscy byliby szczęśliwi :P 
a! jeszcze vipera ma czarny topper (nawet go kiedyś pokazywałam, o TU), ale mimo wszystko chciałabym, żeby było ich u nas więcej :)
wracając jednak do główki, numer 02 to czarne heksy w 3 rozmiarach. pędzelek jest czarny i heksy są czarne, więc średnio cokolwiek widać i drobinki widać dopiero na paznokciu. ale nakłada się ich na pędzelek całkiem dużo, na zdjęciach mam 1 warstwę. drobinki rozkładają się równomiernie i za to plus. po wyschnięciu też nie odstają, ale warto nałożyć na to top, żeby wszystko ładnie wyrównać. 
no tylko największy minus za te bąbelki.  zrobiły się praktycznie od razu po nałożeniu lakieru. i nie było ich tylko na jednym paznokciu z dziesięciu... nie za fajnie, że się zrobiły, ale tak naprawdę i tak uwielbiam ten lakier i pewnie będę do niego wracać. bo tak jak już mówiłam, bardzo podoba mi się czarny brokat. i czadowo wygląda :D no i po prostu muszę wybaczyć mu te bąbelki. albo zrobić coś, żeby przy następnym malowaniu ich uniknąć. może wiecie jak? wszelkie rady mile widziane ;) dodam, że nie było upału jak malowałam paznokcie (bo wiem, że czasem to sprzyja powstawaniu bąbelków)

światło dzienne, chili! odżywka z krzemem, 2 warstwy colour alike 527 na fiołkowej, 1 warstwa "główki" 02, topcoat kinetics kwik kote


no i nieszczęsne bąbelki
bąbelki bąbelkami, ale no musicie przyznać, że ten topper wygląda ekstra! :D
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...