poniedziałek, 26 lutego 2018

orly - metallic haze (pastel city - spring 2018 collection)

i ostatni metalik z najnowszej kolekcji orly pastel city, czyli beż metallic haze. jak w przypadku pozostałych metalików - ten też ma lekko frostowe wykończenie, jednak wygląda jak połączenie satyny z metalikiem/chromem. a co do koloru... hmmm, chyba najlepiej będzie powiedzieć, że to trudny odcień i myślę, że nie znajdzie zbyt wielu zwolenników. bo no cóż... niestety słowo, które moim zdaniem najlepiej go określa to "babciowy". to taki spokojny, stonowany odcień, który pewnie najbardziej spodoba się starszym osobom. tym bardziej, że właśnie jest jednak nieco frostowy (widać na nim pociągnięcia pędzelka). mnie podoba się chyba najmniej z całej kolekcji, choć muszę przyznać, że pasuje do całości i dobrze wypada w połączeniu z innymi metalikami. widziałabym go też w jakimś zdobieniu. ale właściwie im dłużej mu się przyglądam, tym coraz bardziej mi się podoba :D
co do spraw technicznych: kryje przy dwóch warstwach, szybko wysycha i ładnie błyszczy. najlepiej go jednak nakładać cienkimi warstwami, bo wtedy pociągnięcia pędzelka są mniej widoczne. 

lakiery z kolekcji pastel city będzie można kupić na stronie orlybeauty.pl od 1 marca, będą też do dostania w weekend 3 i 4 marca na warszawskich targach beauty forum.


and the last one metallic shade from orly pastel city collection - beige metallic haze. just like other matallics from pastel city - it has slightly frost finish, but it actually looks like combination of satin and metallic/chrome. and its color... well, this one is a tough one. I think it won't have many fans, becasue... I am really sorry, but first word which comes to mind when I'm looking at it is "nan". it's calm and toned shade, which most likely will be loved by older people. 
furthermore it has a bit frost finish (brush strokes are visible). I think I like it the least from all spring collection, but I have to admit that it fits in this collection perfectly and it looks quite good next to other metallics and I can even imagine it in some nail art. and you know what? the more I look at it, the more I like it :D
moving on to technical stuff... it's fully opaque in two coats, dries fast and has nice glossy finish. but it's the best to apply it with thin coats, because then the brush strokes are not so visible.


maga - instant rebuild, 2 warstwy orly - metallic haze, bez topu
maga - instant rebuild, 2 coats of orly - metallic haze, without topcoat

6 komentarzy:

  1. bardzo ładny kolor :) Jednak takie metaliczne połyski nie są w moim stylu :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Lakier daje bardzo subtelny efekt i to mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurczę, w sumie jestem w szoku. myślałam, że ten lakier raczej nie będzie się podobać ;)

      Usuń
  3. Coś mnie od niego odrzuca, nie wiem czy to wykończenie, czy kolor, czy widoczne pociągnięcia pędzla, ale po prostu myślę "nie", gdy patrzę na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...