Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mat - matte. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mat - matte. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 2 lutego 2020

śnieżynki letnimi lakierami | snowflakes nail art with summer polishes

choć Euphoria od orly to kolekcja letnia, postanowiłam stworzyć z nią jakieś zimowe zdobienie. trochę z racji tego, że pokazuję ją Wam dopiero teraz, a trochę dlatego, że gdyby nie ta czerwień, to ta kolekcja moim zdaniem równie dobrze mogłaby być kolekcją zimową. kobalt i błękit jak dla mnie są bardzo zimowe i stwierdziłam, że będą fajnie wyglądać w takim tematycznym zdobieniu.
ja ogólnie nie lubię zimy, zimna i śniegu, ale muszę powiedzieć, że od kiedy coś nam się tak pomieszało z tą pogodą, że tej zimy śnieg pojawił się tylko raz i to na jeden dzień, to jakoś tak zaczęłam za nim trochę tęsknić. stąd postanowiłam zrobić sobie śnieżynki chociaż na paznokciach.

do zrobienia tego zdobienia użyłam tylko dwóch lakierów orly: doing them I used only two orly polishes: 
"it's Britney, beach" i "on your wavelenght" - a także do stemplowania. śnieżynki są z płytki B loves plates - B.05 let it snow. a na końcu dodałam jeszcze matowy top. i gotowe!



although orly's Euphoria is a summer collection, I decided to create some winter nail art with it. partly because of that I'm showing you this collection this late and also because (if not the red), for me this collection could be a winter one as well. cobalt and blue are very wintery for me and I thought they would be perfect for a winter manicure.
I don't like winter, cold and snow in general, but I have to admit that since the weather is so crazy nowadays, that this winter I saw snow only once and it lasted only one day, I kind of started missing it. so I decided I'll do snowflakes, so they will be on my nails at least.

for doing them I used only two orly polishes: 
"it's Britney, beach" and "on your wavelenght" - also for stamping. snowflakes are from B loves plates - B.05 let it snow. in the end I applied matte top coat. and that's it!


orly - nail defense, 2 warstwy orly - it's Britney, beach, 2 warstwy orly - on your wavelenght, stemple, top glisten & glow hk girl, matujący top models own
orly - nail defense, 2 coats of orly - it's Britney, beach, 2 coats of orly - on your wavelenght, stamping, glisten & glow hk girl top coat, models own matte top coat

czwartek, 9 lutego 2017

sense & body, polish forest - świetliki nocą

dziś pokażę Wam lakier firmy sense & body z jednej z ich najnowszych kolekcji: polish forest. sam lakier jest niezwykły i magiczny i bardzo się cieszę, że mogłam go przetestować :) 
świetliki nocą to ciemna zieleń z mnóstwem mieniących się drobinek (i to przeróżnych: shimmer, glassfleck, flejksy), które do tego są multichromowe (co w pełni widać w butelce, a na paznokciach już nie tak bardzo, ale mam wrażenie, że to dodaje lakierowi jakiejś głębi na paznokciach ;) ) i ze świetną polską nazwą - świetliki nocą. lakier nakłada się przyjemnie, choć momentami przez dużą ilość drobinek jest nieco glutkowaty. jeśli jednak malujemy sprawnie, wszystko ładnie się bez problemu wypoziomuje :) do krycia potrzebne są dwie warstwy, które bardzo szybko schną, a po wyschnięciu stają się całkowicie matowe. właściwie nie wiem, która wersja podoba mi się bardziej, błysk czy mat, bo muszę przyznać, że obie wyglądają super i tak samo się je nosi :) poniżej zobaczycie obie i nawet będzie małe porównanie ;)
na lakiery sense & body po raz pierwszy trafiłam kiedyś w jednym z warszawskim rossmannów (na tarchominie). już wtedy zwróciły moją uwagę i do koszyka trafił gęsi puch, flejkowy top, który już nawet kiedyś się tu pojawił w porównaniu z podobnymi do niego lakierami (klik). dlatego bardzo się ucieszyłam, że teraz mogłam wypróbować więcej kolorów tej firmy. tym bardziej, że wiele z nich jest bardzo wyjątkowych, jak choćby przepiękna zieleń z dzisiejszego posta! tak trzymać sense & body ;)


today I'm gonna show you sense & body polish from one of their latest collections: polish forest. this polish is so unique and magical that I'm really glad I could have tested it :)
świetliki nocą (which means fireflies at night) is a dark green whith loads of twinkling and shimmering particles (of all kinds: shimmer, glassfleck, flakies), which are multichromatic (you can see that easily in the bottle, but on nails not really, but I think this gives this polish some depth on nails ;) ). application is nice, but sometimes this formula is a bit goopy because of this amount of particles in it. but when you paint quickly, everything will evenly level up. this polish is opaque in two easy coats, which dry really fast to great matte finish. actually I don't know if I prefer glossy or matte finish here, because both look great and it was pleasure to wear both of them :) below you'll have comparison ;)
a lot of polishes from sense & body are really special. once I bought flakie top coat from their collection polish folk (and I even showed it with similar polishes here - click). this beautiful, magical green is also great! keep it up sense & body ;)


światło dzienne, golden rose - smoothing base nail foundation, 2 warstwy sense & body, polish forest - świetliki nocą, bez topu
daylight, golden rose - smoothing base nail foundation, 2 coats of sense & body, polish forest - świetliki nocą, without topcoat
światło dzienne, golden rose - smoothing base nail foundation, 2 warstwy sense & body, polish forest - świetliki nocą, top CND vinylux
daylight, golden rose - smoothing base nail foundation, 2 coats of sense & body, polish forest - świetliki nocą, CND vinylux topcoat
i porównanie matu z błyskiem. mat nie jest już idealnie matowy, bo po kilku dniach noszenia z dość częstym smarowaniem rąk kremem w zimie, najzwyczajniej zaczął się delikatnie błyszczeć. ale jak widać, różnica bez topu i z topem (CND vinylux) jest duża
and here you have comparison of this polish in matte version vs. glossy finish. matte isn't perfectly mat, because after few days of wearing and a lot of using hand creames it started to shine a little bit. but, as you can see, the difference with or without glossy topcoat is huge
i co o nim myślicie? / and what do you think?

poniedziałek, 14 listopada 2016

orly - green flakie topcoat

zawsze lubiłam wszelkiego rodzaju topy, drobinki i wszystko, co się świeci, błyszczy lub mieni. do tego uwielbiam fiolet, granat, róż i morską zieleń i właśnie te wszystkie kolory znajdziemy we flejkowym topie od orly z kolekcji matte fx. czego chcieć więcej? ;)
green flakie topcoat ma matową buteleczkę i zielono-morską zawartość. w zielonkawej bazie zatopionych jest mnóstwo kolorowych flejków. niektóre są fioletowe, inne ciemnoniebieskie, a jeszcze inne różowe i morskie. jak to z flejkowymi lakierami bywa, ten też całe swoje piękno pokazuje nam na czerni. można nałożyć go na dowolny kolor, ale to czerń wybija wszystkie te piękne kolory drobinek.
nakłada się wygodnie, drobinki rozmieszczają się równomiernie na płytce, a do tego lakier całkiem szybko wysycha - do matu. nie jest to może kredowy mat, a taki leciutko satynowy, ale to wykończenie bardzo ładnie podkreśla kolorowe drobinki :)

do kupienia na orlybeauty.pl

I love every kind of topcoats, particles and everything that shines, glitters and twinkle. I'm also a big fan of purple, navy blue, pink and teal/green shades and you can find these colors in this orly flakie polish from matte fx collection. what more could you want? ;)
green flakie topcoat has matte bottle with light teal content. in this green/teal base there are a lot of colorful flakies. some of them are purple, some navy blue and there are also pink and teal ones. like all flakies top, this one also shows its beauty on black base. of course you can apply it on every color you like, but on black you can see all these beautiful colors.
this polish is nice to work with, particles apply evenly and everything dry quite fast - to matte finish. it's not chalky mat, but rather a bit satin, but nonetheless this finish highlights all these colorful particles :)


światło dzienne, sally hansen - miracle cure, 1 warstwa gosh - nero, 1 warstwa orly - green flakie topcoat, bez topu
daylight, sally hansen - miracle cure, 1 coat of gosh - nero, 1 coat of orly - green flakie topcoat, without top coat
eveline i lovely jako jedyne mają błyszczące wykończenie, a orly, wibo i sense&body są matowe. właściwie to myślałam, że orly będzie bardziej podobny do któregoś z tych lakierów, ale okazało się, że nie :P z całej piątki flejkowych topów najbardziej podobne są do siebie lovely i wibo, ale sense&body ma ten sam rodzaj drobinek. orly i eveline mają bardziej "ostre" flejksy (jak kawałeczki szkła), ale gdybym miała powiedzieć który z tych lakierów ma drobinki najbardziej podobne do kawałków folii, to myślę, że eveline (choć to nadal flejksy)

eveline and lovely are the only ones that have glossy finish. orly, wibo and sense&body are all mat. I actually thought that orly would be more similar to any of those polishes, but it turned out it isn't ;) from these 5 flakie topcoats lovely nad wibo are the most similar to each other. but sense&body has the same kind of particles. orly and eveline have more sharp flakies than the other ones and if I have to say which one is the closest to foil (like pieces of foil), I'd say eveline (but I think it's still flakies)

środa, 21 września 2016

kiko, velvet satin - 688 butter

bardzo lubię lakiery kiko i lubię w nich właściwie wszystko. mają fajne kolory i wykończenia, super formułę, wygodne pędzelki, szybko schną. i bardzo się cieszę na każdą nową kolekcję, a jeszcze bardziej na ich wyprzedaże, kiedy można te super lakiery kupić za na prawdę śmieszne pieniądze. co niestety zawsze kończy się tym, że nie mogę się opanować i jak tylko jestem w kiko, wpadam w lakierowy szał :p tak było i tym razem, parę miesięcy temu, gdy okazało się, że na wyprzedaży jest matowa kolekcja (dawno temu kupiłam z tej kolekcji jeden lakier, a później ona zniknęła z kiko i żałowałam, że wzięłam wtedy tylko jeden). na promocji jednak zaszalałam. głównie wzięłam wtedy lakiery z drobinkami, ale byłam w kiko z moim Olkiem, który chyba po prostu zaakceptował moje lakierowe szaleństwo i zawsze namawia mnie, żebym wzięła jeszcze jakiś kolor :p no i wzięłam tego nudziaka, bardzo ładnego zresztą :)
matowymi lakierami nie zawsze maluje się dobrze, bo czasem robią jakieś psikusy, ale tym malowało mi się bardzo dobrze. do krycia wystarczyły dwie warstwy, bo lakier jest mocno napigmentowany, co jest dużym plusem w przypadku takiego koloru. po wyschnięciu mat jest idealny, nie jakiś tam lekko błyszczący/satynowy. normalny, konkretny mat. bardzo przyjemnie mi się nosiło ten kolor. jakoś "na starość" zaczynam się lubić z beżami :D a ten ma taki ładny kolor. neutralny, ale jasny. myślę, że idealny dla bladziochów takich, jak ja :)

I'm a real fan of kiko nail polishes and I like actually everything in them. they have interesting colors and finishes, great formula, nice brushes, they dry quckly. and I'm really happy for every new collection and even more happy if it's on sale ;) you can get these beauties for really low price then. which always ends the same: I'm just getting into nail polish craze and I want to buy everything :p and that exactly what happened few months ago, when mat collection was on sale (I bought one polish from it like ages ago and then it disseapeared and I regretted that I bought just one of them). so I had a splurge this time. I bought mainly polishes with particles, but I was there with my boyfriend and I think he just accepted my nail polish insanity and he's always persuading me to take one more. so I took this pretty nude one :)
mat polishes are not always easy to work with, but using this one was easy peasy. it's opaque in two easy coats, which is very good result for such a light shade (it's so well pigmented). after drying you can see perfect mat. it's not satin/a bit glossy, it's just regular mat. I really liked wearing this polish. and I think that as I'm getting older, I'm starting to like nudes much more :D and butter has beautiful shade. it's neutral, but light and I think it will be perfect for people with pale skin, like mine :)


światło dzienne, sally hansen - diamond strength, 2 warstwy kiko - 688 butter, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strength, 2 coats of kiko - 688 butter, without top coat
i jak Wam się podoba? / what do you think? 

poniedziałek, 19 września 2016

p2, satin supreme - 080 lofty style

to jeden z bardzo nielicznych lakierów o tym wykończeniu, które mam. chyba jeden z dwóch? ale jak go zobaczyłam, to stwierdziłam, że muszę go kupić, tym bardziej, że było to niedługo po tym, jak w hebe pojawiły się szafy p2. to musiałam wypróbować chociaż jeden. i tak się sobie dziwię, że póki co kupiłam tylko jeden lakier z tej serii :D bo muszę przyznać, że takie lakiery wyglądające na perłowe (lub fachowo frostowe) bardzo fajnie wyglądają w matowym wykończeniu, czy raczej, jak to się ładnie nazywa - satynowym. cała ta powierzchnia po wyschnięciu wydaje się taka gładka, miła i jakby właśnie aksamitna. do tego przyjemnie się nim maluje. do krycia potrzebuje dwóch warstw i wysycha szybko do matu, a nie takiego nie do końca matu (hm, satyny? ;) ). także jest to matowa, a nie satynowa satyna :D jeśli macie gdzieś w pobliżu hebe, to polecam Wam te lakiery. choć teraz w hebe są tinty p2, na punkcie których trochę oszalałam. ale o tym może innym razem ;)

it's one of the very few polishes with this finish that I own. I think it's one of two maybe? but when I saw this one, I thought I just need to buy it, especially when it was just after p2 appeared in hebe drugstores. so you know, I had to try just one of them. and I'm actually surprised that so far I bought just one polish from this collection :D because I have to admit that polishes with frost finish looks very nice when they're mat (or how this combo is called - satin). when such polish is dry, its surface seems so smooth, nice and really kind of... satin. and this polish is really nice to work with. it needs two coats for full covarage and it dries to mat finish, not so not-exactly-mat finish (which is called satin again ;) ). so this satin is mat not satin, if you know what I mean :D


światło dzienne, sally hansen - diamond strength, 2 warstwy p2 - 080 lofty style, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strength, 2 coats of p2 - 080 lofty style, without top coat
i jeszcze w słońcu, bo wtedy, mimo że jest matowy, widać mieniące się w nim drobinki
and some pics in the sun, because you can see that eventhough it's matte polih, its particles sparkles in the sunlight

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...