Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fenix. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą fenix. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 stycznia 2014

ale fale! czyli water marble

dziś pokażę Wam zdobienie, które ostatnio nosiłam. wykorzystałam do niego metodę water marble, znaną też jako metoda wodna. polega ona na wpuszczaniu kropli lakierów w różnych kolorach do kubeczka z wodą, następnie wykonuje się na powierzchni wzory np. wykałaczką i zanurza się w tym paznokcie. to tak w wielkim skrócie, ale na yt jest bardzo dużo tutoriali jak wykonać takie zdobienie. lubię tą metodę i już kilkakrotnie jej używałam (jeszcze przed założeniem bloga). może nie jestem mistrzem, nie znam się na tych wszystkich wzorach, ale właściwie za każdym razem robię je "na spontanie", a nie według jakiegoś schematu czy tutorialu. co wyjdzie to wyjdzie ;) no i tak lewa ręka nie wyszła tak jak bym chciała, ale już nie chciałam jej zmywać. po prostu postanowiłam dodać kropki, żeby jakoś urozmaicić całość

światło dzienne, paese utwardzacz z żelazem, 3 warstwy FENIX - 13 cosmic blue, water marble, topcoat kwik
i lewa ręka
mi to zdobienie kojarzy się z falami, ale też ze smokami i ważkami ;) a Wam?

poniedziałek, 6 stycznia 2014

vipera belcanto carnival - 140

dziś chcę Wam pokazać lakier vipery z najnowszej serii belcanto carnival :) to typowy topper. w bezbarwnej bazie znajdziemy fioletowe kwadraty, morskie heksy, mniejsze srebrne heksy oraz bardzo drobny czarny i fioletowy brokat (z czego fioletowy jest jeszcze mniejszy, niż czarny). lakier jest dość gęsty, ale całkiem dobrze się nakłada, za to jeśli chcemy złowić więcej drobinek, nakłada się grubymi warstwami. i tutaj nastąpiło miłe zaskoczenie - lakier bardzo szybko wysechł i nie pojawiły się bąbelki! co przecież zdarza się praktycznie zawsze przy tego rodzaju topperach. może nie wysycha on na wysoki połysk, ale jest gładki i nie potrzeba wyrównywać powierzchni topcoatem
i powiem Wam, że dość długo szukałam dla niego dobrego koloru, który miał być tłem. myślałam, że będzie lepiej wyglądał na czymś jasnym, ale okazało się, że najlepiej prezentuje się właśnie na ciemnym fiolecie firmy fenix (który pokazywałam Wam w poprzedniej notce, o TU - klik), który dziś jakoś ładniej wyszedł na zdjęciach i nie musiałam z nim walczyć ;)

lakier belcanto kupicie na stronie www.viperasklep.pl

światło dzienne, paese utwardzacz z żelazem, fenix - 9 plum purple i hean city fashion 168, vipera belcanto carnival 140, bez topcoatu
i może nienajlepszej jakości, ale powiększenie na którym widać drobinki ;)
i jak Wam się podoba ten belcanto? :)

sobota, 4 stycznia 2014

FENIX - 9 plum purple

dziś na tapecie ciemny fiolet od firmy Fenix. jest naprawdę bardzo ciemny, taki trochę bakłażanowy (jak to określiła go Mavia) i czasem wygląda jakby był czarny. ale nie jest ;) i kurczę, muszę przyznać, że nie mam w swoich zbiorach takiego koloru. czasem lubię takie bardzo ciemne kolory wpadające w czerń i nieważne czy są z drobinkami czy nie :) plum purple jest typowo kremowy, bez żadnych drobinek. jest dość gęsty, ale i dobrze napigmentowany. kryje w pełni po 2 warstwach, ale jak ktoś się postara, to i jedna grubsza warstwa daje radę. no i ładnie błyszczy po wyschnięciu. a wysycha bardzo szybko. pędzelek tak jak i w przypadku czerwieni saturn red, którą pokazywałam Wam TU (klik), jest spłaszczony, równo ścięty i bardzo wygodnie się nim maluje.
starałam się oddać kolor jak najlepiej mogłam, choć trochę z nim walczyłam. jednak wydaje mi się, że na żywo czasem ma jeszcze więcej fioletowo-bakłażanowych tonów ;)

lakiery Fenix można kupić na ich stronie internetowej www.fenix-lakiery.pl

bardzo ważna wiadomość: teraz na te lakiery jest noworoczna promocja. i tak jak normalnie są w cenie 30,90zł za buteleczkę, to teraz przez gruper możecie kupić 2 lakiery razem z przesyłką za 25zł! to naprawdę wielka okazja i ja zaraz swoje zamawiam! jeśli podobają Wam się ich lakiery lub chcecie je wypróbować, to naprawdę warto skorzystać z tej promocji, bo będzie trwała jeszcze tylko przez kilka dni

światło dzienne, paese utwardzacz z żelazem, 2 warstwy fenix - 9 plum purple, bez topcoatu

i dla tych, którzy zaraz powiedzą, że to granat a nie fiolet. otóż nie :P ten fenix to zdecydowanie fiolet ;)
i jak Wam się podoba? lubicie takie ciemne kolory na paznokciach? :) ja muszę przyznać, że te ciemne szczególnie podobają mi się na krótkich paznokciach, a że takie obecnie mam, to je noszę ;)

czwartek, 5 grudnia 2013

FENIX - 15 saturn red

hej! z powodu tego co mamy za oknem postanowiłam nieco się rozgrzać, a lakier, który dziś Wam pokażę, idealnie się do tego nadaje, bo wygląda jak ogień :) to lakier firmy Fenix, o nazwie saturn red. ostatnio Ala pokazywała inny lakier tej marki (dokładnie o TU - klik) i kilka osób stwierdziło, że pomarańczowy orange party powinien być flagowym lakierem marki. moim zdaniem to saturn red powinien nim być :) bo wygląda jak płomienie, ogień i właśnie jak feniks. jeśli wyobrażam sobie feniksa, to jest on dokładnie w takich kolorach jak ten lakier.
Fenix to nowa, profesjonalna marka lakierów do paznokci. mają 15 różnych odcieni, jednak nie są to zwykłe kolory. od razu rzuca się to w oczy, kolory są... nietuzinkowe to chyba najlepsze określenie :) shimmer, pastele, żywe kolory, czyli coś co lakieromaniaczki lubią najbardziej! jedyne co troszkę boli to cena, bo butelka kosztuje 30,90zł, ale czego się nie robi... ;) kolory są naprawdę cudne! i już teraz mogę powiedzieć, że jak najbardziej polecam te lakiery :)
znajdziecie je na stronie internetowej www.fenix-lakiery.pl

saturn red to czerwień napakowana po brzegi złotymi i czerwonymi glassfleckami. lakier mieni się niesamowicie i wygląda jakby się dosłownie żarzył na paznokciach. maluje się nim bardzo przyjemnie i ma bardzo dobry pędzelek - spłaszczony, ale węższy niż typowe płaskie łopatki essie, czy catrice. właściwie nic nie musiałam poprawiać przy skórkach, naprawdę malowanie nim to sama przyjemność :) lakier też szybko wysycha, a po wyschnięciu ładnie błyszczy. do krycia potrzebne są 2 warstwy.

światło dzienne, paese - utwardzacz z żelazem, 2 warstwy fenix - saturn red, bez topcoatu
i jak wrażenia po spotkaniu feniksa? :) ja muszę przyznać, że jestem oczarowana :) no i od razu zrobiło mi się cieplej!
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...