niedziela, 19 lutego 2017

sense & body, polish forest - magiczna paproć

dziś będzie kolejny świetny lakier od sense & body z kolekcji polish forest. magiczna paproć to shimmerowa zieleń. wydawałoby się, że to nic takiego, ale jej kolor jest dość niespotykany. to zgniła, taka wojskowa zieleń (można też powiedzieć, że nieco oliwkowa) ze złotym shimmerem. wiem, że nie wszyscy lubią zieleń, zwłaszcza na paznokciach, ale fanki tego koloru, a już w ogóle fanki lakierowych brzydali na pewno pokochają ten lakier ;)
magiczna paproć nakłada się przyjemnie, do krycia potrzebuje dwóch warstw i wysycha może nieco wolniej niż matowy zielony kolega z kolekcji (świetliki nocą - klik), ale też dość szybko.
kolejny fajny, dość niespotykany kolorystycznie lakier, który znajdziecie w niektórych rossmannach (pisałyście, że nigdzie ich nie ma - trochę też odnoszę takie wrażenie, ale mam nadzieję, że niebawem się to zmieni :) ), a więcej przeczytacie o nich na stronie producenta.

today there will be next great polish from sense & body and their polish forest collection. magiczna paproć (which means magical fern) is a shimmery green polish. you might think that it's nothing unusual, but its shade is something unique. it's murky, military (and a bit olive) green with golden shimmer. I know that not everyone is a fan of green, especially when it's on nails, but those who like green and for sure those who like every pretty/ugly shades, will definitely love this one ;)
it applies nicely and is fully opaque in two easy coats. maybe it dries not as instant as its mat green friend from this colection (świetliki nocą - click), but it also dries quite fast.
another great polish with unique shade available in some rossmann drugstores.


światło dzienne, golden rose - smoothing base, 2 warstwy sense & body, polish forest - magiczna paproć, bez topu
daylight, golden rose - smoothing base, 2 coats of sense & body, polish forest - magiczna paproć, without topcoat

21 komentarzy:

  1. Znalazłam je wreszcie w przypadkowym Rossmanie, gdzie nie bywam. Są bardzo słabo wyeksponowane, więc może w tych "moich" Rosskach też znajdę. Wzięłam świetliki, a nad tym się zastanawiam, ale widzę u ciebie, że jest boski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiem wiem i bardzo się cieszę ;) a magiczną paproć polecam :D ale nie dziwię się, że świetliki wygrały

      Usuń
    2. Świetliki pokazałaś wcześniej, więc wiedziałam, że chcę. Teraz chcę paproć! Nie pokazuj już nic więcej :D

      Usuń
    3. jeszcze jest taki fajny brąz ze złotymi flejkami, tylko z kolekcji polish folk ;) myślę, że by Ci się spodobał :D

      Usuń
  2. Paprotka ładna, ale chyba wolałabym ją bez brokatu :c

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny. Nie widziałam ich w moim Rossku.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie spotkałam się jeszcze z tymi lakierami. Ale zacznę chyba ich poszukiwać, bo zakochałam się w tym kolorze <3 I te drobinki sprawiają, że jest jeszcze piękniejszy *.*

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziś je napotkałam w Rossmanie i skusiłam się na dwa. Ten też wygląda ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to super, dobrze wiedzieć, że jednak gdzieś można je dostać ;)

      Usuń
  6. Lubię takie - jak to nazwałaś - "lakierowe brzydale". Mam nadzieję, że gdzieś na niego trafię. ^^
    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. wypatrzyłam te lakiery u ciebie i upolowałam, sliczna ta paprotka taka inna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie też niestety nie ma tych lakierów, a szkoda, bo chętnie kupiłabym ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie spotkałam się jeszcze z tymi lakierami w Rossmannie, muszę ich poszukać, bo zaciekawiłaś mnie tym kolorkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kurczę, fajny jest:) Muszę zrobić wycieczkę po Rosskach i poszukać tych lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny jest :) "Poluję" na lakiery tej firmy, ale nigdzie nie mogę ich dostać...

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla łodzianek podpowiedź,że jest ich duża szafa w Manufakturze ;) na ostatniej promocji -49% obkupiłam się jak głupia,ale wtedy tej kolekcji jeszcze nie mieli.

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...