dziś mam dla Was lakier, który mam w swojej kolekcji już od jakiegoś czasu. jest to mój jedyny jak na razie lakier GR z serii rich color. wiem, że mają dużo ładnych kolorów i że większość tych lakierów faktycznie dobrze kryje (o czym zapewnia producent), jednak ten zdecydowanie nie jest jednowarstwowcem. ale jakoś nigdy nie mam po drodze do golden rose. ale wracając do lakieru, jest to żelek, czyli ma wykończenie jelly, co znaczy że jest transparentny i końcówki paznokci prześwitują. nie każdemu się to spodoba, mnie jednak nie przeszkadza :) do zadowalającego krycia potrzeba 2 lub 3 warstw, ja nałożyłam 3. ale lakier bardzo szybko schnie, więc nie ma z tym problemu. wysycha na błysk, jednak nie błyszczy aż tak pięknie jak to żelki mają w zwyczaju, dlatego nałożyłam na niego poshe
dodam jeszcze, że ten kolor (który jest zdecydowanie neonowym różem) zupełnie nie chciał współpracować z moim aparatem, więc obrobiłam zdjęcia, żeby pokazać jego prawdziwy kolor (dlatego skóra moich dłoni może czasem wyglądać nieco dziwnie :P)
i oto on! 1 warstwa nail tek foundation II, 3 warstwy GR rich color 12, 1 warstwa poshe, światło dzienne
ja uwielbiam takie neony! no i jest różowy!!! :D
a Wam jak się podoba? :)
Piękny neonek :)
OdpowiedzUsuńPrzy krótkich paznokciach mi też nie przeszkadza, jeśli końcówki prześwitują.
Ładniutki :) ja z tej serii mam czerwony, kolor piękny. Ale to jak urządził moje paznokcie przeszło wszystko :p czerwone były nawet po zmyciu + bonus - całe paluchy upaprane :p
OdpowiedzUsuńto ten na szczęście nie robi takich numerów ;)
Usuńkolor bardzo ładny, muszę się za nim rozejrzeć :)
OdpowiedzUsuńdaje po oczach :) super ta landryna!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie neonki, sama też szukam czegoś WOW. Ale ostatecznie pewnie podziwiałabym go tylko w buteleczce bo do mojej jasnej skóry nie bardzo takie kolory pasują. A szkoda... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadny, kobiecy róż i bardzo pasuje do Twoich dłoni ;D
OdpowiedzUsuńja czaję się na GR z tej serii, bo dobre krycie często oznacza, że nadają się do stempli.
OdpowiedzUsuńDobrze, że go opisałaś, bo jakbym kupiła i odkryła taką niespodziankę, to by latał po całym domu! ;P
A tak będę wiedziała, żeby nr12 omijać szerokim łukiem :)
ale śliczny róż :)
OdpowiedzUsuńmam go ale nie przepadam za nim.. bo nie zakrywa moich końcówek :/
OdpowiedzUsuńświetny jest ten kolor! ja nie mam szczęścia co do rich color. trafiam na zdecydowanie nie-jednowarstwowce :P
OdpowiedzUsuńrewelacyjny róż, idealny na wiosnę i lato:)
OdpowiedzUsuńAle neonowy! :)
OdpowiedzUsuńmam jedną warstwę na czarnej bazie, bo wtedy łatwiej się go zmywa :) ale dwie solo również ładnie wyglądają, przy czym wiadomo, że wtedy brokat daje się we znaki :)
OdpowiedzUsuńjest świetny
OdpowiedzUsuńUwielbiam różowe paznokcie, a ten przypadł mi bardzo do gustu.
OdpowiedzUsuńkolor jest przepiękny !
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kolory :) Jest śliczny!
OdpowiedzUsuńMiałam go, świetnie wygląda z flejksami! Jeśli ktoś lubi Barbie mani, oczywiście;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przez Ciebie i Twoją recenzję znowu muszę wyskoczyć z kasy :D Głupia jestem, w czwartek byłam w sklepie GR i nawet miałam ten kolor w ręce, ale nie, wybrałam ciemniejszy róż :D
OdpowiedzUsuńja też za pierwszym razem go nie wzięłam ale potem musiałam po niego wrócić :)
Usuńjest przepiękny ! a tę serie GR, po prostu ubóstwiam ! :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładny wściekły róż. ja tam lubię żelkowe lakiery.
OdpowiedzUsuńJAKIE PRZEPIĘKNE PAZNOKCIE!! cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczne ♥ . Ładny Blog ; )
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/
Obserwuję i liczę na to samo ; )
Pozdrawiam ; *
przepiękny, chyba sobie go zakupię :D
OdpowiedzUsuńo tak, przyda Ci się drugi ;)
UsuńFajny kolor - mnie się podoba :) lubię lakiery z tej serii :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak prześwituje i to przy trzech warstwach... ja tego nie mogę znieść :) a kolor bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPiękny ! Kocham róże na paznokciach, jakoś mam słabość do nich.
OdpowiedzUsuńJak do niebieskich nie mogę się przekonać i nie czuję się z nimi dobrze tak z różami jestem za pan brat :)