kupiłam ten lakier w zeszłym roku w tk maxxie w 3-paku razem z dwoma innymi. właściwie pierwszy raz było tak, że wszystkie kolory w takim zestawie mi się spodobały, co się rzadko zdarza. te jednak wszystkie mnie oczarowały. nie miałam wcześniej doczynienia z firmą elf, ale widziałam ich produkty głównie na zagranicznych blogach. jednak firma dla mnie jest mało ważna. najważniejszy jest kolor!
fiolet o nazwie purple dream jest dość rzadki, potrzebowałam 3 warstw do pełnego krycia, ale na upartego wystarczą 2. to co mi się w nim nie podoba to dziwny zapach. nie pachnie jak zwykły lakier do paznokci, ale ciężko mi określić ten zapach, jest jakby trochę metaliczny (?) jakby z nutą rozpuszczalnika? no dziwny, ale nie przeszkadza za bardzo :) kolor jest bardzo ładny, jednak nie chciał wyjść na zdjęciach tak jak wygląda w rzeczywistości, więc musiałam trochę pokombinować potem z kolorami w programie graficznym (wyszła mi przy tym dziwnie żółta skóra rąk :P). i jeszcze jedna bardzo ważna rzecz: tych pociągnięć pędzelka prawie w ogóle nie widać w rzeczywistości. nie wiem czemu na zdjęciach są tak widoczne (jednak i tak jest to moim zdaniem frost). lakier ma też czasami taką jakby różową poświatę, ale nie ma różowego shimmeru. dla mnie jest on metaliczny ;)
światło dzienne, nail tek II, 3 warstwy elf - purple dream, bez topa
znacie firmę elf? mieliście kiedyś do czynienia z tymi lakierami?
czekam na Wasze opinie :)
bardzo podobny do Catrice Heavy Metallilac
OdpowiedzUsuńjeśli jest tak, jak mówisz, że na żywo nie widać śladów pędzelka, to lakier baardzo mi się podoba- niby lekko perłowy, a jednak mnie chwycił :)
OdpowiedzUsuńkolor ładny, ale wykończenie już trochę mniej ;)
OdpowiedzUsuńPodpisuję się pod tymi słowami :)
UsuńTrochę nie moja bajka... a lakierów z elfa nigdy nie miałam
OdpowiedzUsuńpiękny kolor!:) a ja kiedyś kupiłam jeden lakier elfa dla wypróbowania i w sumie jestem z niego zadowolona (jest to ciemny brąz) bo kryje w sumie po 1 warstwie:) a jamaican dream pokaże niedługo :*
OdpowiedzUsuńFirmy nie znam, ale również jestem zdania, że jest ona nie ważna gdy kolor nam się podoba no i oczywiście trwałość jest chociaż do przeżycia (1 pełny dzień bez skazy). Kolor śliczny, jednak ja powoli zaczynam odwracać się od lakierów typu "lustro" (jak ja je zwiem:P) gdyż zawsze wyjdą mi jakieś bułki lub widać pociągnięcia pędzelkiem co mnie drażni :P
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam do czynienia z tą firmą ani nie miałam przyjemności jej używać. Kolor bardzo mi się podoba, choć w takich perłowych lakierach lubią bywać smugi, ale tutaj widzę idealne rozprowadzenie.
OdpowiedzUsuńfajny lakier :)
OdpowiedzUsuń:D fiolet jest supeer :D
OdpowiedzUsuńNieprzepadam za perłowymi lakierami, ale ten jest bardzo ładny :D
OdpowiedzUsuńnie mam żadnego lakieru z tej firmy, chociaż się na kilka kolorków czaiłam.
OdpowiedzUsuńKiedy się zdecydowałam, okazało się, że wyprzedane >.<
ale bardzo chętnie bym wypróbowała :)
a kolor dość ciekawy, choć wykończenie jakoś mi się nie widzi
nie mam lakierów tej firmy. jak wypada jego trwałość?
OdpowiedzUsuńkolor jak dla mnie piękny <3
OdpowiedzUsuńMi się w sumie spodobał :)
OdpowiedzUsuńA co do firmy elf to mam pędzelki z tej firmy i jestem zadowolona :) chociaż mogłyby być jeszcze bardziej mięciutkie :)
Nie znam tej firmy, ale w kolorze się zakochałam niesamowicie...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kobieca-strefa
nie miałam nigdy lakieru elfa. oglądałam je kiedyś na allegro, ale się nie skusiłam. miały dosyć dobre ceny.
OdpowiedzUsuńjakoś nie do końca lubię taki wykończenie lakierów, ale kolorek to on ma piękny ! :)
OdpowiedzUsuń