sobota, 23 lipca 2016

bell, shine & chic - fiolet

dziś znów będzie lakier z biedronkowej serii bell, ale nieco starszy niż niedawno pokazywany granat z moroccan dream. fiolet, który chcę Wam dzisiaj pokazać to kolekcja shine & chic. był to pierwszy limitowany lakier bell w biedronce, na który zwróciłam uwagę. 
ciekawy, ciemny odcień fioletu z takim jakby glassfleckowym wykończeniem (a w każdym razie drobinkowym). kolorystycznie nic podobnego nie mam. niby jest trochę śliwkowy, ale jaśniejszy i bardziej różowo-fioletowy. malowanie wygodne, bardzo dobrze kryje. jest napigmentowany i potrzebuje do krycia dwóch warstw, ale myślę, że jedna grubsza spokojnie by wystarczyła. szybko wysycha i nie farbuje paznokci ani skórek. szkoda tylko, że już zniknął z biedronek (to była zimowa kolekcja)...

today I'll show you another bell le nail polish, but this one is from a little bit older collection than last one from moroccan dream. this purple shade is from shine & chic collection. interesting, dark shade with some kind of glassfleck finish (or at least it contains particles). I have nothing alike in my collection. it is kind of plum shade, but it's lighter and it has more pink-purple undertones. it's nice to work with and has good coverage. it's opaque in two easy coats, but I think that one thicker would be enough. it dries fast and doesn't stain nails or cuticles.

światło dzienne, sally hansen - diamond strenght, 2 warstwy fioletu bell, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strenght, 2 coats of purple bell, without top coat

19 komentarzy:

  1. oj, teraz żałuję że go nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudowny :) ostatnio polubiłam takie kolorki! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki ładny! Jakoś na półce nie zwrócił mojej uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie jakoś szafa bell i te ich kolekcje przyciągają jak magnes :p

      Usuń
  4. Śliczny kolor - miałam kiedyś identyczny z H&Mu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. jaki on ładny, nie zwróciłam na niego uwagi przy szafie bell :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no widzisz, załuj! :p chociaż one były już tak dawnooo

      Usuń
  6. fioletowe love <3 u mnie w biedrze w ogól nie było tych lakierków :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak :) i ojej szkoda, że ich u Ciebie nie było! bo ta kolekcja była faktycznie ciekawa. mam jeszcze granat i czarny, ale fioletowy był jednak najciekawszy

      Usuń
  7. Ciekawy, ale zdecydowanie nie mój kolor!

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...