dziś znów będzie lakier z biedronkowej serii bell, ale nieco starszy niż niedawno pokazywany granat z moroccan dream. fiolet, który chcę Wam dzisiaj pokazać to kolekcja shine & chic. był to pierwszy limitowany lakier bell w biedronce, na który zwróciłam uwagę.
ciekawy, ciemny odcień fioletu z takim jakby glassfleckowym wykończeniem (a w każdym razie drobinkowym). kolorystycznie nic podobnego nie mam. niby jest trochę śliwkowy, ale jaśniejszy i bardziej różowo-fioletowy. malowanie wygodne, bardzo dobrze kryje. jest napigmentowany i potrzebuje do krycia dwóch warstw, ale myślę, że jedna grubsza spokojnie by wystarczyła. szybko wysycha i nie farbuje paznokci ani skórek. szkoda tylko, że już zniknął z biedronek (to była zimowa kolekcja)...
today I'll show you another bell le nail polish, but this one is from a little bit older collection than last one from moroccan dream. this purple shade is from shine & chic collection. interesting, dark shade with some kind of glassfleck finish (or at least it contains particles). I have nothing alike in my collection. it is kind of plum shade, but it's lighter and it has more pink-purple undertones. it's nice to work with and has good coverage. it's opaque in two easy coats, but I think that one thicker would be enough. it dries fast and doesn't stain nails or cuticles.
światło dzienne, sally hansen - diamond strenght, 2 warstwy fioletu bell, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strenght, 2 coats of purple bell, without top coat
Pięknie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńOjej, ale fajny :)
OdpowiedzUsuńoj, teraz żałuję że go nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńniestety też tak często mam
Usuńcudowny :) ostatnio polubiłam takie kolorki! :)
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńJaki ładny! Jakoś na półce nie zwrócił mojej uwagi ;)
OdpowiedzUsuńa mnie jakoś szafa bell i te ich kolekcje przyciągają jak magnes :p
UsuńPiękny :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor - miałam kiedyś identyczny z H&Mu ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kolor. =)
OdpowiedzUsuńjaki on ładny, nie zwróciłam na niego uwagi przy szafie bell :>
OdpowiedzUsuńno widzisz, załuj! :p chociaż one były już tak dawnooo
Usuńfioletowe love <3 u mnie w biedrze w ogól nie było tych lakierków :(
OdpowiedzUsuńoj tak :) i ojej szkoda, że ich u Ciebie nie było! bo ta kolekcja była faktycznie ciekawa. mam jeszcze granat i czarny, ale fioletowy był jednak najciekawszy
Usuńo rany, piękny jest!
OdpowiedzUsuńCudny kolor :)
OdpowiedzUsuńale ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńCiekawy, ale zdecydowanie nie mój kolor!
OdpowiedzUsuń