hej hej. dziś pokażę Wam moje świąteczne zdobienie. mimo, że nie lubię śniegu, zimy i zimna, to właściwie całkiem lubię motyw śnieżynek. i tak jakoś w tym roku, jak nie ma śniegu i jest tak fajnie (!) zachciało mi się śnieżynek na paznokciach. właściwie to zachciało mi się ich już w zeszłą zimę, ale jakoś nie zdążyłam ich wtedy zrobić :P ale w tym roku stwierdziłam, że nie odpuszczę :D a do śnieżynek zamarzył mi się jeszcze renifer (jakoś nie wiem czy to tylko w tym roku, czy może zawsze zimą panuje na nie moda?) nie zastanawiałam się już za długo i tak powstało to :)
i od razu powiem, że prawa ręka była trochę inna. zdobienie robiłam oczywiście przed samą wigilią, więc na drugiej ręce wyszedł mi jakiś mutant, a nie renifer. i oszczędzę Wam tego widoku ;)
hello. today I'm gonna show you my christmas nailart. I don't like snow, winter and cold, but I quite like snowflake theme. and this year, when there's no snow and that's so cool (!) I wanted to have snowflakes on my nails. actually I'd wanted to paint them last year, but it finally didn't work out. but this year I decided to finally have snowflakes. and I was dreaming of reindeer as well (idk if it's just this year or maybe every year reindeers are everywhere?). anyway I didn't wonder any longer and I painted this :)
and I've got to tell you something, my right hand was a bit different. I was doing this nailart none too soon. actually just before christmas. and I did... some mutant instead of reindeer :P but don't worry, I'm not gonna show this to you ;)
światło dzienne, sally hansen - diamond strength, po 2 warstwy: orly - mirrorball, bourjois - 1 white spirit, kobo - 30 london, śnieżynki i renifer namalowane cienkim pędzelkiem: bourjois (biały) i wibo 347 (srebrny), top CND vinylux
daylight, sally hansen - diamond strength, 2 coats of: orly - mirrorball, bourjois - 1 white spirit, kobo - 30 london, snowflakes and reindeer are painted with thin brush: bourjois (white) i wibo 347 (silver), top coat CND vinylux
Śnieżynki biją ostatnio rekordy popularności wśród zdobień ;)sama nosiłam kilkakrotnie i pewnie jeszcze się pojawią jak śnieg spadnie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne. Lakier Orly wpadł mi w oko:)
OdpowiedzUsuńo tym orly bedzie jeszcze cała osobna notka ;)
UsuńŚwietne zdobienie!!!
OdpowiedzUsuńRenifer wygląda super!!!
Orly też bardzo mi się podoba, a kobo był u mnie w listopadowym denku. Niestety skończył się...
dziękuję :) o orly to ja jeszcze napiszę całego posta, bo ja tam nie lubię robić swatcha lakieru na jednym paznokciu (no dobra, czy tam dwóch) ;) tym bardziej, że on naprawdę jest bardzo fajny!
Usuńa tego kobo już nie ma w naturze? kurczę, on u mnie tyle czekał na pomalowanie, a też jest taki fajny! i tak dobrze kryje
Ja go bardzo do stempli lubiłam używać, bo taką fajną pigmentację miał.
Usuńa po porodzie na pewno wybiorę się na jakieś zwiedzanie galerii handlowych, więc popatrzę co mają ciekawego w sklepach :D
Słodko :3
OdpowiedzUsuńPrzesympatycznie wygląda ten wzór. :D
OdpowiedzUsuńcieszę się ;)
UsuńFantastyczne
OdpowiedzUsuńdzięki, miło mi :)
Usuńświetne zdobienie, orly cudowny *.*
OdpowiedzUsuńdziękuję :) i mnie ten orly też się podoba ;)
Usuńsuper to wygląda :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńRenifer jest uroczy świetne zdobienie ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :)
UsuńJakie kolorki fajne! Super wyszedł Ci ten reniferek :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) jakoś tak mnie naszło na szarości i sreberko ;)
UsuńI wyszło cuuudnie!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję. bardzo mi miło :)
UsuńŚwietny pomysł na paznokcie :)
OdpowiedzUsuńale uroczo ci to wyszło :) reniferek jest przesłodki :)
OdpowiedzUsuńdziękiiii :)
Usuńprzecudne!
OdpowiedzUsuńmiło "słyszeć" :) dziękuję
UsuńAle słodziutkie <3
OdpowiedzUsuńserio? ja nawet nie patrzyłam na to pod kątem "słodkości" ;)
Usuńjakie szarości przecudne! uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńja właśnie tez lubię coraz bardziej. a sreberko uwielbiam od zawsze ;)
UsuńHa, co ja się w tym roku reniferów i śnieżynek namalowałam na hybrydach przed świętami to moje... :D
OdpowiedzUsuńno bo one są ładne! nie tam jakieś mikołaje ;)
UsuńŚliczne śnieżynki :D
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńŁadne. I w szarości - totalnie w moim guście:) chciałam machnąć sobie ręczne malunki i próbowałam twojego reniferka, ale wyszedł mi spasiony cielak i zabrakło miejsca na paznokciu na rogi, hihi. Stanowczo muszę poćwiczyć.
OdpowiedzUsuńwiesz, ten mój już jest małym grubciem :P ale w ogóle on mi wyszedł dla odmiany taki malutki. myślałam, że będzie większy :D ale ten na prawej ręce... to był dopiero mutant. na początku nie było z nim tak źle, ale jak zaczęłam go poprawiać, a to rogi, a to coś... to źle się to skończyło :P
UsuńBardzo ładna kolorystyka ! Lubię takie szarości i brokaty:) Widzę że mamy podobny kształt paznokci ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdobienie, ale jestem bardzo ciekawa jak wygląda mutant :D
OdpowiedzUsuńOjej, ale słodko to wszystko razem wygląda <3
OdpowiedzUsuńBiel i szary to śliczne zestawienie.
OdpowiedzUsuńVery cute! Mirrorball is on my WL <3
OdpowiedzUsuń