dziś mam dla Was lakier, który jest jak najbardziej odpowiedni na dzień dziecka ;) to jazz firmy claire's.
w fioletowej jogurtowej bazie mamy różnej wielkości brokat. wszystkie drobinki są z tych większych i głównie jest to brokat sześciokątny, czyli heksy. najmniejsze są białe, różowe i niebieskie, większe: żółte, różowe i niebieskie. gdzieniegdzie znajdziemy duże niebieskie kółka, z których niestety (albo i stety) schodzi niebieska... farba (?), w związku z czym w lakierze jest też pełno niebieskich śmieci, takich bardzo drobniutkich kropeczek. jak zobaczyłam to w domu, to bardzo mi się to nie spodobało. i lakier odstał swoje w szufladzie, ale kiedy w końcu przyszedł dzień jego debiutu na paznokciach, stwierdziłam, że te kropeczki jednak są urocze i wcale nie wyglądają źle.
co do nakładania, to może nie jest najłatwiej, bo drobinek jest baaardzo dużo, przez co lakier jest trochę glutowaty. po wyschnięciu mamy na paznokciach góry i doliny tworzące się z lakieru i drobinek, więc najlepiej nałożyć na to jakiś top, a żeby wszystko było idealnie gładkie to najlepiej 2 warstwy. ja nałożyłam jedną i taki efekt mi odpowiadał (zdjęcia bez topu znajdziecie na końcu posta). krycie jest niezłe, bo wystarczą 2 warstwy. a przez to, że baza jest taka jogurtowa, mamy do czynienia z efektem kanapki, co bardzo mi się podoba. czas wysychania jak na taki lakier też zaliczam na plus.
no i proszę Was, on wygląda jak jogurt! jest świetny i bardzo dobrze mi się go nosiło :)
światło dzienne, essence baza peel off, 2 warstwy claire's jazz, 1 warstwa topcoatu kinetics kwik kote
i jeszcze na koniec zdjęcia bez topcoatu
i zbliżenie na kciuka (też bez topu). w rolach głównych: kółko, z którego schodzi farba i niebieskie śmieci. i jak już mówiłam, te niebieskie kropeczki pasują do lakieru, ale kółka mogłyby jednak pozostawać całe niebieskie ;) choć tak naprawdę tyle się tam dzieje, że nawet schodząca farba mi tak naprawdę nie przeszkadza ;)
i jak Wam się podoba? wiem, że może nie jest to coś dla wielbicielek neutralnych lakierów, ale cieszę się, że na naszym rynku jest coraz więcej tego typu lakierów i jak widać mają one dużo fanów ;)
no i na koniec oczywiście życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji dnia dziecka! :)
Mi te "śmieci" bardzo się podobają, ale takich dużych kółeczek jak na kciuki nie lubię, zawsze jak trafiają na pędzelek w tego typu lakierach to je zdejmuję ;D Ale ogólnie lakier fajny, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńa ja bardzo lubię brokatowe kółka! :)
Usuńfaktycznie bez tej schodzącej farby byłoby o wiele lepiej, bo to duże bezbarwne kółko średnio pasuje do całości :) ogólnie lakier i tak mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńdokładnie, choć zastanawiam się czy to jest aż taki duży problem, żeby kółka były z tego samego materiału co duże heksy? :P
UsuńMi się jednak bardziej podoba ta brzoskwinia :) w tym coś mi nie pasuje, ale sama nie potrafię określić co :)
OdpowiedzUsuńRównież wszystkie co najlepsze w Dniu Dziecka :D :*
mi też jakoś długo coś się w nim nie podobało, ale jak miałam go na paznokciach, to chciałam go nosić i nosić! a brzoskwinkę też ostatnio nabyłam ;) więc może niedługo się tu pojawi :P
Usuńjest uroczy, świetne są te jogurtowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńUroczo się prezentuje, przez te heksy kojarzy mi się z kolorowymi balonikami :P
OdpowiedzUsuńJaki uroczy, ładnie się prezentuje i podoba mi się, mimo, że jestem fanką "neutralnych lakierów:. :)
OdpowiedzUsuńświetny jest ten lakier :)
OdpowiedzUsuńchyba nie moja wersja kolorów :D chociaż mam jeden taki, ale jakoś nie pałam do niego miłością :)
OdpowiedzUsuńPiękniś :)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest ;D
OdpowiedzUsuńfajny efekt ;)
OdpowiedzUsuńszkoda, że z tego kółka schodzi farba, ale ogólnie lakier świetny! muszę się wybrać do Claire's :D
OdpowiedzUsuńUroczy lakier i w sam raz na dzień dziecka :)
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo :) w wersji z tropem of corz, bo bez topa trochę dziwnie ;)
OdpowiedzUsuńjestem zakochana w tych lakierach z tej serii <3
OdpowiedzUsuńjakbyś nie napisała, że te paproszki to farbka, to bym nawet się pewnie nie domyśliła, że to z tego kółka :) w każdym razie fajne i tak te lakiery są ^^
OdpowiedzUsuńŚwietny ten lakier ;-) Bardzo fajnie wygląda na paznokciach
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje ale nie wiem czy sama dobrze bym sie z nim czuła na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńUroczy, słodki, wesoły :)
OdpowiedzUsuńUroczy lakier. :D Też mi przypomina jogurt, z chrupkami i innymi dodatkami. :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się taki jogurtowy mix, kolorystyka super.. ale kurczę sam lakier jakoś tak glutowato jednak momentami wygląda, zwłaszcza tam gdzie się trafią duże kółka. Mam mieszane uczucia.
OdpowiedzUsuńjest boski! strasznie podobają mi się takie lakiery ;]
OdpowiedzUsuńMi się bardzo podoba, tylko to zmywanie!!!
OdpowiedzUsuńwystarczy go nałożyć na bazę peel off i zmywanie nie stanowi problemu :)
UsuńPokręcony lakier :] Aczkolwiek dla mnie mogłoby tych kółeczek nie być. No i bez topa się nie obejdzie - nie najlepiej wygląda bez warstwy wierzchniej^^
OdpowiedzUsuńojacię. podoba mi się!
OdpowiedzUsuńMoże nie jest idealny, ale na paznokciach prezentuje się całkiem fajnie :)
OdpowiedzUsuńkolorowy zawrót głowy ;)
OdpowiedzUsuńTaki w sumie.. OK. Ale nie muszę go mieć :D
OdpowiedzUsuńcudeńko z niego :D lubię je !
OdpowiedzUsuń