sobota, 4 czerwca 2016

born pretty store - mirror nail polish

tak wiem. na temat tego lakieru w internetach już było bardzo dużo, ale mam go, to i ja dodam swoje trzy grosze ;)
a o co tyle hałasu? chodzi o lakier z efektem lustra (klik) od born pretty store, o którym pewnie wiele z Was już słyszało. zacznę od tego, że jak go wybierałam do recenzowania to jeszcze nie było w sieci żadnych jego zdjęć poza tymi na stronie bps. no ale skuszona zapragnęłam mieć to cudo. i co mogę o nim powiedzieć? przede wszystkim, że to wcale nie jest lakier, tylko coś jak farba w sprayu. a raczej to jest dokładnie to samo co farba w sprayu. i trochę mnie dziwi, że nikt tego wcześniej nie zauważył :p rzadki, wodnisty, srebrny płyn i nawet kuleczka w środku zachowuje się identycznie jak w puszce z farbą. w każdym razie jeśli ma dawać lustrzany efekt to zupełnie mi to nie przeszkadza ;)
w zestawie dostajemy dwie butelki: bazę i lustrzany "lakier". pomalowałam paznokcie bazą i schło to wieki, więc zmyłam i normalnie pomalowałam paznokcie odżywką i dopiero na to dałam bazę i taka mieszanka wyschła znacznie szybciej. no i pozostało lusterko. o ile baza jest dość treściwa i wygodnie się ją nakłada, to z samym lakierem miałam trochę problemów. maluje się wygodnie, bo lusterko bardzo szybko wysycha, właściwie od razu. tylko niech Wam wpłynie trochę tego pod skórki... a to jest tak rzadkie, że dostaje się we wszystkie zakamarki. trzeba więc naprawdę ostrożnie malować przy skórkach.
kolejny mały problem to maleńkie spękania lakieru na końcach, które pojawiły się na niektórych paznokciach po pomalowaniu, ale mam wrażenie że w jakiś sposób zawiniła tutaj odżywka pod bazą. bo u żadnej z dziewczyn nie widziałam czegoś takiego.

a sam efekt lustra? jest szał. paznokcie naprawdę odbijają wszystko jak lusterko. szkoda tylko, że srebrna powierzchnia dosyć szybko się ściera, tak, że po całym dniu starły mi się wszystkie paznokcie. jednak jest to doskonała opcja na imprezę lub jednodniowe szaleństwo ;) choć przyznam, że cena tego wynalazku jest dosyć wysoka (17,90 $, choć obecnie jest przeceniony na 9,99$). jednak od czego są punkty na bps lub mój 10% kod zniżkowy APBQ10 ;)

co ważne, a każdego kusi, by przedłużyć żywotność lusterka na paznokciach, jeśli chcecie się cieszyć lustrzanym efektem nie nakładajcie na lakier topu. zabija efekt i na paznokciach powstaje efekt chromu jak przy china glaze millenium (klik).

yes, I know that there was a lot posts about this polish lately, but I also have it, so I'm gonna say something about it as well.
and what is this all fuss about? it's mirror nail polish (click) from born pretty store and some of you may have already heard about it. first of all at the time I decided that I want to try it, there was no pictures of it anywhere (besides these on bps website, but you know how it is with "promo pics"). but I felt tempted enough to want this polish for review. and what can I say? technicaly it's not a nail polish at all. it's something like spray paint or it is a paint like this. and I'm surprised noone noticed it. it's all like this paint, watery, silver liquid, which dries instantly. even metal ball acts in this bottle like in can of paint. nontheless if my nails are going to look like little mirrors I don't mind this spray paint :p
in this mirror set we get base and the mirror "nail polish". firstly I used the base. but it was drying like ages, so I removed it and painted my nails as always - applied a nail conditioner and then base from the set. and it dried much faster. then I just had to apply mirror "polish". the base was nice to work with and its application was nice and this one? I had some problems with it. it dries really fast, like instantly after painting. but it's really a pain in the ass when it gets under cuticles. because it's so watery that it gets in every little gap and free space. so you need to be carefull painting close to cuticles.
I also noticed, that there appeared some little "cracks"on the edges of some of my nails. but I think it's conditioner's fault in some way, because I haven't seen anything like this on any blog.

and mirror effect itself? it's awesome! nails really reflecting everything like a mirror. but it's a shame this silver mirror cover rubs off so easily. that it disappears after just one day. but this polish is perfect for a party or just for one day/night fun :) although I have to say that this gadget isn't the cheapest thing (its regular price is 17,90 $, but now it's on sale and costs 9,99$), but you can always use bps points or my coupon code APBQ10 to get 10% off ;)

and one more important thing, because you may want to prolong mirror effect adding a layer of top coat. don't do that. do not apply top coat on this polish. it just kills the mirror effect and it'll turn into silver chrome, just like china glaze millenium (click).



światło dzienne, sally hansen - diamond strength, baza bps, lustrzany lakier bps, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strength, bps base, mirror nail polish, without top coat

34 komentarze:

  1. Fajnie tak na imprezke, ale tyle meczenia się na jeden Wieczór :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. od razu męczenia ;) tylko cierpliwości potrzeba żeby ta baza wyschła

      Usuń
  2. Efekt bardzo mi sie podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. faktycznie, wygląda ciekawie!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Efekt jest mega zachwycający niestety ta trwałość... :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no szkoda, że taka jest, ale właściwie ma to pewien swój urok. lakier jest super zajebisty, ale na krótko ;)

      Usuń
  5. efekt jest super, jednak szkoda, że tak krótko się utrzymuje ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. Też swego czasu miałam na niego chęć, ale czytałam, że niezbyt przyjemny w obsłudze, więc sobie odpuściłam; niemniej jednak efekt jest super!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niby też myślałam, że jest dość trudny we współpracy, ale znam lakiery o wiele gorsze w obsłudze niż ten ;)

      Usuń
  7. efekt fajny, chociaż nie wiem czy by mnie nie irytował :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zdążyłby, bo już by się starł :p haha, nie no żartuje. ale ja np. ciągle patrzyłam się na paznokcie i nie mogłam się nadziwić, że wszystko się w nich tak odbija

      Usuń
  8. efekt na prawdę świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mojej siostrze bardzo podoba się ten efekt, mi niekoniecznie :P

    OdpowiedzUsuń
  10. wspaniały efekt, szkoda, że cena tak wysoka... gdyby się chociaż kilka dni dało go ponosić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no wiem właśnie, ale od czego są punkty bps ;) po coś się ke zbiera ;)

      Usuń
  11. Efekt jest faktycznie nieziemski. Jak lusterko. Szkoda tylko, że cena i trwałość nie są lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Lustro jak się patrzy! Idealny na imprezę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest szał <3 ja mam push and shove z OPI, który daje identyczny efekt i mimo, że to typowy one night stand to i tak go kocham za ten lustrzany efekt :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. push and shove też jest lusterkiem? ja myślałam, że to chrom!

      Usuń
    2. Jest lusterkiem! I też ma bazę w zestawie (baza w buteleczce 3,75ml tylko co prawda ale jest) :D no i ma fajną nazwę - "lay down that base" :D

      Usuń
  14. na zdjęciach fajnie pooglądać ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Sama go chciałam ale się rozmyśliłam,chyba nie dla mnie jest.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czuję, żeby mnie irytował, niemniej jednak efekt jest piękny! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam a mimo wszystko odstrasza mnie przed jego użyciem trwałość tego lusterka... Mani na jeden dzień nie jest dla mnie ;-)
    Nie wiem czy próbowałaś nim pomalować wzornik - u mnie efekt lustra nie działał :-/ Tylko na na naturalnym paznokciu był on do osiągnięcia. Dziwne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a malowałaś najpierw bazą ten wzornik? bo ja tak i to schło wieeeeki. chyba dłużej niż na paznokciu. ale wydaje mi się, że na wzorniku też miałam lusterko. za to jak się tym lakierem pomaluje bez bazy albo na zwykłą odżywkę to wygląda jak chrom, bo tego próbowałam ;)

      Usuń
    2. Yup, malowałam najpierw bazą. Może byłam zbyt niecierpliwa? ;-)

      Usuń
    3. możliwe że tak było, ja jak byłam zbyt niecierpliwa to mi się takie farfocle porobiły jak malowałam tym lakierem po jeszcze mokrej (jak się okazało) bazie. ale wyprobuj twn lakier kiedyś, bo jest naprawdę fajny :)

      Usuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...