haha, macie deja vu? i słusznie, bo to dokładnie ten sam lakier co w poprzednim poście - kiko adrenaline ocean green (klik). tylko, że z nabłyszczającym topem on wygląda jak zupełnie inny lakier. i po prostu musiałam pokazać go Wam w osobnym poście (tym bardziej, że zawsze daję dużo zdjęć, a jak bym dała te wszystkie w jednym poście to by był tasieeeeeeemiec). adrenaline ocean green to piasek, więc właściwie zjada top. użyłam topu CND vinylux, który jest dość gęsty, a i tak musiałam dać 2 warstwy (a i trzecia mogłaby się przydać). ale no cóż, ten lakier w błyszczącej wersji jest po prostu cudny!
haha, deja vu? you're right. it's exactly the same polish as in previous post - kiko adrenaline ocean green (click). but it looks like a completely different polish with glossy finish topcoat! and I just had to show you this one in a separate post. kiko adrenaline ocean green is a sand polish so it actually eats topcoat. I used CND vinylux topcoat, which is quite thick and I had to use 2 coats of it (and the third one might be needed). but well, I just love this polish with glossy finish
światło dzienne, trind nail revive natural, 2 warstwy kiko - 03 adrenaline ocean green, 2 warstwy topu CND vinylux
daylight, trind nail revive natural, 2 coats of kiko - 03 adrenaline ocean green, 2 coats of CND vinylux top coat
i co myślicie? ja chyba wolę ten lakier w błyszczącej wersji ;)
and what do you think? I'd say I prefer this nail polish with glossy finish ;)
Świetnie wygląda połączenie błyskotek z taką butelkową zielenią. :)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! Fajnie, że za pomocą jednego lakieru nabłyszczającego czy matującego można podwoić gamę kolorów ; )
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńTak, mnie też bardziej podoba się ta błyszcząca wersja. Jest taka... niebanalna :D
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje na paznokciach,podoba mi się;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się spodobały drobinki zatopione w lakierze- nadały mu takiej trójwymiarowości :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny :) super wygląda!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ale chyba wolę go w wersji bez topu :-)
OdpowiedzUsuńmarzenie, taki piękny ♥
OdpowiedzUsuńZ topem wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńooo, no właśnie! to chciałam zobaczyć :) też go takiego wolę
OdpowiedzUsuńhaha wiem ;) już właśnie miałam przygotowane zdjęcia z topem, a potem zobaczyłam Twój komentarz że chciałabyś go zobaczyć w błyszczącej wersji :D
UsuńSuper! Piaski brokatowe z topem w większości wyglądają zjawiskowo, tu jest nie inaczej! Piękny!
OdpowiedzUsuńKurcze, bez dwóch zdań lepiej z topem :)
OdpowiedzUsuńDopóki nie kupię tego lakieru będę do każdej jego wersji wzdychać. :D
OdpowiedzUsuńthis is such a beautiful glitter!
OdpowiedzUsuńmhmmm idealnie!
OdpowiedzUsuńCudowny jest ten lakier, tez go mam, ale jednak wole bez topa ;)
OdpowiedzUsuńpowiem Ci, że uważam sporo jest takich piasków, które powinny być normalnymi lakierami, bo wyglądają dużo lepiej w tej postaci
OdpowiedzUsuńświetny z topem!
OdpowiedzUsuńKurczę, faktycznie wygląda zupełnie inaczej, śliczny :)
OdpowiedzUsuń