Strony

wtorek, 14 czerwca 2016

kiko - 343 spring green

uwielbiam lakiery kiko i to chyba wszystkie, bez wyjątku. często mają ciekawe, niespotykane kolory i wykończenia i za każdym razem jak wchodzę do ich salonu, mam ochotę coś kupić. i chyba tak właśnie powinno być. dla porównania, ostatnio byłam w naturze i nic mi się nie podobało... cieszę się, że kiko trafiło już do Polski i nie muszę kupować tych lakierów wyłącznie na wyjazdach lub obarczać zakupami znajomych ;)
a teraz kilka słów o bohaterze dzisiejszego posta. spring green to morska zieleń o kremowym wykończeniu. dopóki nie miałam orly - hip and outlandish, nazywałam go po prostu morskim, ale przy orly jest wyraźnie bardziej zielony (na końcu będzie porównanie). jednak wciąż jest to kolor pomiędzy niebieskim a zielenią, nieco bardziej w stronę zieleni. ciekawy, dość niespotykany odcień, mimo, że to krem (no i oczywiście dość ciężko oddać na zdjęciach jego prawdziwy kolor). tylko nazwa jak dla mnie trochę nie do końca do niego pasuje, ale nie będę sie czepiać :) aplikacja super, poza formułą lakieru chyba dużo robi tutaj bardzo wygodny, prosty, nieco spłaszczony pędzelek. do tego szybko wysycha i ładnie błyszczy. same plusy!

I love kiko nail polishes. they often have unusual colors and finishes and every time I'm in their shop, I want to buy something. and I think that's what it should look like. lately I was in polish drug store and I just didn't like anything... I'm glad kiko is finally in Poland now and I don't have to buy these polishes only on vocations or make my friends to buy them for me ;)
and now something about polish ;) spring green is a teal green shade with creme finish. until I didn't have orly -hip and outlandish, I called it just teal, but next to orly it is much more green. but it's still shade between blue and green, it just shifts green. it's interesting, quite unique shade, eventhough it's creme (and of course it's really hard to show its real color on pics). I think the only thing that doesn't fit here is this name. 
application was anything but pleasure and. I think that besides great formula it's because of really comfortable, straight, a bit flattened brush. and it dries fast to glossy finish. nothing but advantages!


światło dzienne, paese - utwardzacz diamentowy, 2 warstwy kiko - 343 spring green, bez topu
daylight, paese - diamond hard, 2 coats of kiko - 343 spring green, without top coat


14 komentarzy:

  1. Kolor fajny, ale nie często takie noszę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny kolorek, jak Ty to robisz, że zawsze wychodzi tak równo :) Zdradź tajemnicę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. żadna tajemnica, wystarczy cierpliwość i dużo malowania. a jak coś gdzieś nie wyjdzie równo to poprawiam wacikiem ze zmywaczem ;)

      Usuń
  3. Bardzo lubię ten odcień zieleni, zresztą na wiosnę, chyba każdy ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Też jestem fanką lakierów Kiko :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie zielenie ; nawet nie wiedziałam sama, że tak bardzo, dopóki nie robiłam porządków w lakierach i nie zobaczyłam ile mam zielonych lakierów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja zawsze sobie zdawałam sprawę z mojej zielonej lakierowej obsesji ;)

      Usuń
  6. śliczny odcień - też lubię kiko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW kolor jest obłędny!!!

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga