hej hej. całkiem niedawno postanowiłam sprawdzić jak moja gąbka do kąpieli sprawdza się do zdobień :P a nie jest to byle jaka gąbka, tylko taka ostra z dużymi "oczkami" (jest za zdjęciu na końcu).
w sumie gąbka robiła fajne wzory, takie jakby kropki i ciapki, ale sama nie wiem, chyba trochę przekombinowałam :P tzn. teraz, jak patrzę na zdjęcia, to nawet podobają mi się te paznokcie, kojarzą mi się z morską wodą. ale nosiłam je tylko jeden dzień. zresztą teraz lakier też miałam ochotę zmyć po 1 dniu, nie wiem co się ze mną dzieje, może to przez tą pogodę...?
w każdym razie wiem że będę musiała jeszcze kiedyś spróbować takiej gąbeczkowej metody zdobienia. a teraz zapraszam Was na zdjęcia :)
światło dzienne, odżywka nail shot, 2 warstwy colour alike 200 strażnik teksasu, ciapki pozostałymi kolorami, topcoat kinetics kwik kote
też kojarzy Wam się to z wodą? mi głównie chyba z oceanami widzianymi ze zdjęć satelitarnych :)
jak widać gąbka spisała się idealnie :D
OdpowiedzUsuńA mi sie taki mix szalenie podoba! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie! Nie wiedzieć czemu, ale mi się skojarzyło z syrenim ogonem. ;)
OdpowiedzUsuńbo tam są też holograficzne lakiery. i tak patrzę, one w sumie rzeczywiście tak połyskują jak syreni ogon :D
UsuńWygląda to naprawdę ciekawie. Ma głębie jakąś taką. :P
OdpowiedzUsuńMi z morską głębiną :)) Śliczne :)
OdpowiedzUsuńBosko! tak jak napisała poprzedniczka - morska głębina:)
OdpowiedzUsuńMoim skromnym zdaniem wygląda to bardzo fajnie, zdobienie bardzo udane. Ja też mam ostatnio tak, że po dniu noszenia lakieru mam ochotę zmyć go i spróbować czegoś innego, nie jesteś sama :)
OdpowiedzUsuńno to dobrze że nie jestem sama! :)
UsuńSuper wyszło!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt :)
OdpowiedzUsuńciekawie wyszło :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdobienie, jak morskie głębiny :)
OdpowiedzUsuńŁaał! Przepiękne! :))
OdpowiedzUsuńKąpielowa gąbka sprawdziła się świetnie w tym zdobieniu - naprawdę robi ono wrażenie :-)
OdpowiedzUsuńGdybym miała takie na paznokciach na pewno nie nosiłabym go tylko przez jeden dzień :-D
Może pokombinuję coś takiego :) Genialnie wygląda!
OdpowiedzUsuńMi to jakos kosmicznie wyglada, bardzo ladnie
OdpowiedzUsuńEfekt zachwyca :)!
OdpowiedzUsuńto na pewno pogoda! :) mnie się skojarzyło z... meblami... O.O moja koleżanka miała kiedyś takie w domu, tyle, że brązowe oczywiście ^^
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście wygląda jak ocean! :D świetne ;)
OdpowiedzUsuńFakt, że są dość wykombinowane ale dzięki kolorom wygląda to fajnie :-) ja robiłam też dwa mani z takimi stemplami z gąbki :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczny efekt, od razu przyszło mi na myśl morze ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę! Taki fajny efekt z gąbki kąpielowej ;) świetne kolorki wybrałaś do tego zdobienia i wyszło fantastycznie ;)
OdpowiedzUsuńPrześlicznie Ci to wyszło:) Bardzo dobry pomysł z tą gąbeczka :) Sama muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńniesamowity efekt
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda :-D
OdpowiedzUsuńI to Cię nie podobało?? Wygląda jak takiś kamień szlachetny, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńGenialne! Takimi gąbeczkami fajne nakłada się brokatowe lakiery :)
OdpowiedzUsuńNo coś Ty, efekt jest EKSTRA!!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba taki efekt :-)
OdpowiedzUsuńŚwietnie dobrane kolory :)
OdpowiedzUsuńSwój pierwszy sharan warp (tak się to pisze? marmurek) robiłam właśnie gąbką do masażu :-)
OdpowiedzUsuńKolorystyka i efekt są powalające. Daje wrażenie 3D! Na prawdę super!
Bardzo dobrze to wygląda, sama bym nie zmyła takiego mani - chociaż nie wiem, też mam wciąż ochcotę na coś nowego na paznokciach.
OdpowiedzUsuńwyszło wspaniale :)
OdpowiedzUsuń