Strony

wtorek, 19 listopada 2013

KR - 004 yogurt nail polish (born pretty store)

na dziś mam dla Wam jeden z jogurtowych lakierów, które możecie znaleźć w Born Pretty Store. jest to lakier przypominający lakiery indie, które często możemy oglądać na zagranicznych blogach. a może to też jest indie? w sumie to nie jestem pewna. może ktoś mi pomoże ;) w każdym razie lakier ten znajdziecie w dziale nail art, a dokładniej o TU (klik). na zdjęciach w sklepie widać, że lakier ma nazwę cosmiss, jednak teraz najwyraźniej buteleczki się zmieniły i nazwa to KR, a raczej Kse Ria, no ale w każdym razie jest on do znalezienia pod nazwą "lakier jogurtowy" ;) i to ten sam lakier, co wcześniej.
szczerze powiem, że bardzo podobają mi się lakiery tego typu. kolorowa baza. dużo brokatu i to głównie tego większego. jest kolorowo, świeci się, mieni - idealny pocieszacz na jesień ;) w tym konkretnym lakierze (z numerem 004) mamy dość transparentną żelkową bazę w kolorze morskim, a w niej cieniutki holograficzny brokat paskowy (który na paznokciach nie jest bardzo widoczny) i heksy. mniejsze - miedziane i fioletowe, a większe turkusowe (niebieskie?) i srebrne. niby mieszanka wybuchowa i długo się wahałam wybierając go, ale jednak nie żałuję :) 
lakier nakłada się bardzo przyjemnie i choć do krycia potrzeba 3 warstw (choć niektórym wystarczą 2), zupełnie mi to nie przeszkadza. niektórzy narzekają na czas wysychania, a jak dla mnie jest on całkiem znośny, tym bardziej jak na takiego śmierdziucha, bo niestety to nie jest typowy zapach lakieru ;) i co mnie pozytywnie zaskoczyło to to, że nawet bez topu drobinki nie odstają i nie haczą :) jednym słowem - pozytywne zaskoczenie :)

wszystkie zdjęcia zrobione są w świetle dziennym, baza to essence peel off (nie jestem fanką zmywania brokatów, nawet w celu sprawdzenia czy ten akurat nie schodzi lepiej od innych :P)
3 warstwy bez topu
2 warstwy niby też dają radę, bo brokatu jest dużo, jednak wolałam efekt kanapki ;) i nałożyłam trzecią. sami oceńcie czy bardziej podobają Wam się 2 czy 3 warstwy
i jeszcze na koniec małe porównanie z kropkową delią, którą ostatnio pokazywałam TU (klik). różnica w drobinkach jest oczywista, ale chodziło mi o kolor bazy ;) KR jest nieco bardziej zielony i mniej rzadki od delii, choć nadal jest to typowy żelek ;)
to co, ktoś czuje się skuszony ;) ?

aaa i oczywiście używając mojego kodu zniżkowego APBQ10 , macie 10% zniżki na zakupy :) a przesyłka zawsze jest darmowa!

28 komentarzy:

  1. ja bym sie skusila gdyby nie ta trawka, której nie trawie w lakierach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam dokładnie to samo napisać!

      ale chyba i tak- o dziwno!- bardziej podoba mi się kropkowa Delia :)

      żelki pięknie u Ciebie wyglądają :)

      Usuń
    2. Podpisuję się :D Pod jednym i drugim :D
      Lubię Twoje paznokcie w takich cudach ^^

      Usuń
    3. dziękuję bardzo!! :) ale zupełnie Was nie rozumiem z tym paskowym brokatem! ja go bardzo lubię :) i tu go w ogóle prawie nie widać!! :D

      Usuń
    4. Ledwo go widać, nawet bym nie dojrzała tych paseczków, gdyby nie komentarze dziewczyn ;p Mnie on zupełnie nie przeszkadza.

      Usuń
  2. Fajny ten lakier :)
    czarnamyszka1994.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacja! Podoba mi się bardziej niż ten z Delii. Ale powiem szczerze, że pierwszy raz spotykam się z lakierami z tej firmy - gdzie można ją dostać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodziło mi o to czy i gdzie można go dostać stacjonarnie ;)

      Usuń
    2. stacjonarnie niestety nie. tak mi się przynajmniej wydaje ;) ale tak jak pisałam, na stronie born pretty store jest darmowa wysyłka na cały świat :)

      Usuń
  4. własnie zrobiłąm zakupy w tym sklepie ;):) myślałam o tych lakierach ale koniec końców wybrałam inne jogurtowe :) teraz czekam na przesyłke :) mam nadzieje, że przyjdzie szybko :D:D

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczne wyglądają paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale on jest świetny :DDDDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde, skusiłabym się na oba ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nawet fajny choć nie przepadam za takimi lakierami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. dokładnie! ja właśnie bardzo lubię takie "wariaty" :D

      Usuń
  10. bardzo ładny, fajnie wygląda

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak te pierwsze zdjecia sa z dwiema warstwami to wole chyba dwie;) ale na zywo tez pewnie inaczej niz na zdjeciach.
    A i musze chyba tez ta baze essence peel off stestowac, bo nie jestem fanka zmywania brokatu, szczegolnie ze mam suche skorki i maczanie w zmywaczu paznokci mi nie pomaga.

    OdpowiedzUsuń
  12. ten kolor jest super! nie nosze takich lakierow bo nie mam ochoty potem ich zmywac, nawet z folia xD

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny, bardzo mi się podobają takie lakiery indie czy jogurtowe :) Fajnie, że drobinki nie haczą :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ładny kolor tego lakieru :)

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga