Strony

środa, 24 października 2018

orly - the new neutral (kolekcja jesień 2018) | fall 2018 collection

pogoda już zdecydowanie jesienna, więc najwyższa pora, żeby pokazać Wam jesienną kolekcję orly - the new neutral. ja akurat nigdy nie dzieliłam kolorów ze względu na pory roku i dla mnie róż, fiolet, niebieski czy zieleń są tak samo dobre na lato, zimę, jak i jesień. jednak ostatnio mam czasem ochotę na spokojniejsze kolory - nie wiem czy jest to spowodowane jesienią czy po prostu teraz tak mam, ale kolekcja the new neutral od orly idealnie wpasowuje się w takie spokojniejsze, stonowane klimaty i będzie fajnie pasować do ciepłych swetrów.

well, it's definitely sweater weather now and fall is already here, so it is about time to show you fall orly collection - the new neutral. I have never divided colors due to seasons and for me pink, purple, blue or green are as good for summer as for winter or fall. but I've noticed that lately I'm more into toned and calm shades - I don't know if it's because of falling leaves or just so, but the new neutral collection fits perfectly in this calm, toned theme and it will fit to many warm sweaters.
w kolekcji mamy standardowo 6 lakierów, które są trochę podzielone na dwie grupy - kolory zielono-szare i te z domieszką różu i czerwieni. trzy pierwsze to zieleń khaki - olive you kelly, jedyny metalik w całej kolekcji - beżowo-brązowy fall into me i kolor greige (czyli połączenie szarego z beżem) cashmere crisis. druga grupa to odcienie różowych beżów i przybrudzone róże: najjaśniejszy nudziakowy snuggle up, nieco ciemniejszy "parówkowy" mauvelous i przybrudzony ciemniejszy róż z czerwonymi tonami - seize the clay.
choć w kolekcjach orly już od jakiegoś czasu pojawiają się metaliczne lakiery, tym razem metalik to prawdziwa petarda. serio! metaliczny ciemny beż fall into me to mój ulubieniec całej tej kolekcji. niby zostawia lekkie ślady pędzelka, jest naprawdę świetny i taki jednocześnie spokojny i trochę szalony. no i nie mogę nie wspomnieć o moim drugim ulubieńcu - zgniłej zieleni olive you kelly, która plasuje się tuż za metalikiem :) to moi zdecydowani faworyci, ale muszę przyznać, że w tej kolekcji jest dużo fajnych kolorów. przybrudzony nudziak snuggle up i błotnisty cashmere crisis też są świetne!

cała jesienna kolekcja jest w sprzedaży od września. lakiery znajdziecie na orlybeauty.pl

there are 6 shades in this collection - it's a standard for orly. this time polishes are divided into two groups, first with greens and greys and the second one with pink and red undertones. first polish from the first group is khaki green creme - olive you kelly. next one is the only metallic shade in this collection - brown/beige called fall into me and then there is greige shade (grey and beige combination) - cashmere crisis. in the second group we have beiges with pink undertones and dusty pink shades. there are snuggle up, which is a slight dusty nude shade, there is also "sausage" polish called mauvelous and dusty pink with a lot of Red undertones - seize the clay.
metallic shades have been appearing in latest orly collections for some time now, but metallic polish which is in this collection is something really awesome. this dark beige shade with brown undertones is my number one from this collection. this shade is really great, despite a bit visible brush strokes. this one is quite toned and crazy shade, all at the same time! and I have to mention my second favorite shade from this collection - creme murky green called olive you kelly. these are my favorites, but I have to tell you there are a lot of great colors in this collection. dusty nude shade snuggle up and mudy greige - cashmere crisis are also great!
pamiętajcie też o tym, że w składach lakierów orly nie ma takich substancji jak: DBP (Ftalan dibutylu), Toluen, Formaldehyd, kamfora, MEHQ, żywica formaldehydowa, parabeny, Ethyl Tosylamide, Ksylen, MIT (Metyloizotiazolinon). formuła nie ma w sobie też składników pochodzenia zwierzęcego, ani glutenu

remember, that orly polishes are 12 free, which means that they are formulated without: Dibutyl Phthalate (DBP), Toluene, Formaldehyde, Camphor, MEHQ/HQ, Formaldehyde Resin, parabens, Ethyl Tosylamide, Xylene or MIT. they also don't contain Animal Derived Ingredients and gluten

a Wam który z lakierów z tej kolekcji podoba się najbardziej?
and which polish from this collection do you like the most?

3 komentarze:

  1. Cudowne jesienne kolory :) U mnie teraz coraz częściej goszczą ciemne odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie pory roku nie ograniczają mnie w żaden sposób jeśli chodzi o kolory moich pazurków ale to bardzo indywidualne podejście;) Ta kolekcja Orly jest bardzo uniwersalna a te jasne nudziaczki zachwycają mnie najbardziej *_*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten khaki/oliwkowy najbardziej mi się podoba ♥

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga