Strony

wtorek, 3 lipca 2018

część II colour alike wiosna/lato 2018 (swatche) | part II colour alike spring/summer 2018 (swatches)

dziś pora na kolejną porcję lakierów z wiosenno-letniej kolekcji od colour alike. tym razem pokażę Wam trochę ciemniejsze odcienie - dwa fiolety, granat i malinową czerwień. jak już wspominałam wcześniej (m.in. w poście zbiorczym klik klik), wszystkie lakiery kryją po dwóch standardowych warstwach, szybko wysychają i mają ładny połysk, a do tego maluje się nimi bardzo wygodnie i sprawnie

today there will be another - second - part of spring/summer colour alike collection. this time I'll show you a little bit darker shades - two purples, navy blue and raspberry red. as I mentioned earlier (eg. here click click), all polishes from this collection are fully opaque in two easy coats, they dry fast, has nice glossy finish and are generally really nice to work with

sailor blue
to najciemniejszy odcień z całej kolekcji - dość ciemny, idealnie wyważony granat. porównałam go poniżej i innym granatem od colour alike i wyraźnie widać, że sailor blue jest po prostu wyważony ;) nie za bardzo w stronę zieleni, tylko tak w sam raz. ładny, ciemny odcień i co ważne, nie farbuje płytki ani skórek, co czasem zdarza się w przypadku takich kolorów.

it's the darkest shade of all spring/summer collection - it's quite dark, perfectly balanced navy blue. I compared it with another CA's navy blue and it is clear that sailor blue is just perfectly balanced shade ;) not too much into green, just on point. pretty, dark shade and - what really matters - it doesn't stain nails or cuticles, which is common in shades like this.

ultra violet
to chyba mój ulubiony kolor z całej tej kolekcji. niby zwykły krem, ale jednak żywy fiolet, mocno w stronę niebieskiego, można by nawet powiedzieć, że to blurple (a na niektórych monitorach może wyglądać jak granat). żywy, energetyczny, świetny kolor - idealny na lato (oraz na każdą inną porę roku!). jest mi tylko szkoda, że gdy używałam go do zdobienia, tak dużo ubyło go z buteleczki (ale o tym w niedalekiej przyszłości ;) ) w każdym razie jak najbardziej polecam każdej fance fioletu!

I think this is my favourite color from this collection. maybe it's a creme shade, but it's really vivid and energetic purple. it leans towards blue, well you may even say it's a blurple shade (but I'm sure it will look like navy blue on some monitors). great vivid color - perfect for summer (and for any other season as well!). I'm just a little sad that when I used it for nail art, so many polish dissapeared from the bottle (but I will tell you more about it in near future ;) ). anyway, I highly recommend it to every fan of purple shades!

spring crocus
choć na prawdę uwielbiam fiolet, wolę jednak te chłodniejsze odcienie. a ten lakier ma zdecydowanie ciepły odcień i ma w sobie dużo czerwonych tonów. bardzo dobrze to widać, gdy stoi koło kolejnego lakieru - czerwonego. jak są obok siebie, to po prostu do siebie pasują. jednak muszę przyznać, że fiolet ... na paznokciach prezentuje się wyjątkowo dobrze :) i mimo początkowej lekkiej niechęci do odcienia, bardzo dobrze czułam się z nim na paznokciach.

I'm a big fan of purples, but I prefer more cool-toned shades. and this one definitely has a warm-toned shade and a lot of red untdertones. you can see it especially when it's next to red polish from this collection, they just fit there. though I like cool-toned shades more, I have to admit that spring crocus looks really good on nails :) and I liked wearing it a lot.

cherry tomato
chyba każdy od czasu do czasu sięga po czerwony lakier. ja mam dokładnie tak samo. ten lakier, choć nazywa się cherry tomato, ma taki lekko malinowy odcień, w sensie nie jest to róż, ale zdecydowanie widać te tony. i na pewno nie jest to czerwień pomarańczowa, pomidorowa, ani krwista. po prostu jest tam nutka różu ;) choć cherry tomato nie jest jest aż tak różowy jak #526 lajkonik (również od CA). od czasu do czasu lubię takie kolory na paznokciach, a osobom, które akceptują tylko czerwień, ten lakier na pewno podpasuje :) tym bardziej, że nie przebarwia płytki, ani nie farbuje skórek przy zmywaniu.

I think everyone paint their nails red from time to time. and I have exactly the same. this polish - cherry tomato, despite its name, has visible hint of pink. well, it's definitely not an orange red, a tomato red or blood red. there is just a hint of pink ;) but comparing to other CA's polishes, it's not as pink as #526. I like wearing such shades from time to time, but this color will be reat for people who accept only red nail polish ;) and what is really important, this polish doesn't stain nails or cuticles.

który tym razem podoba Wam się najbardziej? | which one do you like the most this time?

3 komentarze:

  1. cherry tomato i ultra violet to moje faworyty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Extra odcienie! Najbardziej podoba mi się ten ostatni czerwony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie są przepiękne! Najbardziej jednak spodobały mi się fiolety :)

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga