ostatnio czas mi tak szybko mija, że nawet nie zauważyłam, że tak długo tu nic nie pisałam (!). a że zbliżają się święta i sylwester, pokażę Wam dzisiaj lakier, który może się na te okazje przydać :)
donegal - dance fever to drobny brokat w bezbarwnej bazie, ale jeśli liczycie na kolejny srebrny topper, to nic z tych rzeczy. to porządny brokat, kryjący przy 2 warstwach. brokat, chociaż przez większość czasu wygląda na ciemny srebrny/stalowy, w rzeczywistości jest w trzech kolorach: grafitowym, miedzianym i złotym, przy czym tego pierwszego jest najwięcej (niżej będą zdjęcia w słabszym świetle, gdzie dobrze to widać). lakier po wyschnięciu jest bardzo gładki jak na brokat. ogólnie bardzo go polecam, szczególnie jeśli lubicie błyskotki ;) i powiem Wam, że teraz mam ochotę wypróbować też inne brokaty donegala, bo ten naprawdę pozytywnie mnie zaskoczył :) myślałam, że jego kolor i krycie na stronie będą nieco przekłamane, ale są bardzo dobrze oddane
do kupienia na stronie donegal.com.pl
time flies lately that I didn't even notice that I haven't post anything here for so long (!). and as christmas and new years eve are coming, I'm gonna show you nail polish which may be useful :)
donegal - dance fever is a fine glitter in a clear base, but if you think it's just another silver topper, you're wrong. it's a regular glitter, opaque in 2 easy coats. most of the time it looks dark silver/steel, but this polish have 3 various colors of glitter: lead, copper and gold, but the first one is the most numerous (you'll see it later, in weaker light). after drying it's really smooth as for a glitter. I highly recommend it, especially if you like some bling bling ;) and you know what, now I'd like to try others donegal glitters, because this one was really a positive surprise :)
światło dzienne, sally hansen - diamond strength, 2 warstwy donegal - 7158 dance fever, bez topu
daylight, sally hansen - diamond strength, 2 coats of donegal - 7158 dance fever, without top coat
śliczne masz pazurki, nadają się idealnie na sylwestrową zabawę ;) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńIdealnie nadaje się na sylwestra ;) podobają mi się tego typu lakiery, chociaż rzadko używam przez wzgląd na zmywanie
OdpowiedzUsuńNa sylwestra jak znalazł, a na codzień fajny będzie jako akcent :)
OdpowiedzUsuńśliczny lakier :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny efekt ;-) na wszystkie paznokcie to dla mnie za dużo, ale jako akcent na dwóch to w sam raz
OdpowiedzUsuńAle piękny lakier, często natrafiam na ich lakiery, ale jakoś ten mi nie wpadł w rękę :)
OdpowiedzUsuńMMM, bardzo w moim typie :)
OdpowiedzUsuńi w moim ;) tylko szkoda że ma taką maleńką buteleczkę bo szybko go ubywa
Usuńwow, genialny! ciekawe połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńno właśnie! takie niespotykane
UsuńNa sylwestra jak znalazł :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie lakiery w okresie zimowym ;)
OdpowiedzUsuńwłaśnie odkryłam, że ja chyba też ;) ogólnie lubię błyskotki na paznokciach, ale zimą i jesienią jakoś szczególnie ;)
UsuńPiękny lakier idealny na imprezę :)
OdpowiedzUsuńFajny. Ale już się wzdrygam na samą myśl o zmywaniu.
OdpowiedzUsuńnie było aż tak źle ;) po prostu chwilę potrzymałam wacik ze zmywaczem przy paznokciach zanim je zmyłam. taka przyspieszona metoda foliowa bez folii :p
UsuńDość nie typowy ale nie przemawia do mnie.
OdpowiedzUsuńPiękny lakier :)
OdpowiedzUsuńWygląda fajnie, ale ja tu brązu za dużo widzę :(
OdpowiedzUsuńJa generalnie uwielbiam lakiery Donegal. Jak dla mnie rewelacja, jedyne lakiery, które wytrzymują tydzień.
OdpowiedzUsuńJa je regularnie kupuje w ich sklepie internetowym www. donegal.com.pl
no tak, ale ja np. wolę jednak zobaczyć lakier na żywo, bo jak kupujesz na stronie, to bardzo często nie do końca wiesz co dostaniesz. bo kolor na stronie a kolor na żywo to czaswm dwie różne rzeczy. a niestety donegale są jeszcze na tyle mało popularne, że nie ma za bardzo swatchy jeszcze
UsuńVery sparkly and gorgeous! :)
OdpowiedzUsuń