heloł. od razu mówię, że to będzie najdłuższy post, jaki do tej pory napisałam. prawdziwy tasiemiec, szczególnie jeśli chodzi o zdjęcia.
długo zastanawiałam się nad tym czy w ogóle robić takiego posta. ale sama lubię takie czytać i oglądać te wszystkie piękne buteleczki, więc co miałam zrobić. po prostu stwierdziłam, że i ja pokażę Wam swoją kolekcję :)
tak. mam bardzo dużo lakierów. i powiem wam, że bardzo mi z tym dobrze. bardzo je lubię. i uwielbiam je kupować :D a zbieram je od bardzo dawna. pamiętam jak byłam mała i mama w każde wakacje malowała mi paznokcie u rąk i stóp na niebiesko. wtedy było bardzo mało takich kolorów, ale kurczę, jednak ta miłość do niebieskiego została mi do dzisiaj! i w razie czego zawsze mogę powiedzieć, że to moja mama przyczyniła się do mojego lakieromaniactwa! :D
ale tak na poważnie lakiery zaczęłam "zbierać" od gimnazjum. trzymałam je wtedy w małym koszyku, jednak później moja kolekcja zaczęła się rozrastać i w końcu kupiłam im specjalną komodę. alex z ikei. jest większa niż helmer, w jednej szufladzie mieści się około 150 lakierów (a w helmerowej około 100). ale stwierdziłam, że wolę ją od helmera. jeśli chodzi o system, to najlepiej sprawdza się u mnie podział na firmy i trochę na wykończenia. w jednej szufladzie mam piaski, holo i marmurki. w dwóch szufladach mam brokaty (tam też są flejksy i piórka). a w pozostałych trzech mam "zwykłe" lakiery i wszystkie są ułożone chronologicznie.
edit: podobno brakuje Wam tej informacji, więc proszę bardzo: wszystkich lakierów mam 840 :)
chcę jeszcze tylko powiedzieć, że wiem, po prostu jestem na stówę pewna, że pojawią się także niemiłe komentarze, dlatego też w tym miejscu pozdrawiam wszystkich hejterów!
hello. today it's gonna be the longest post I've ever done. like really the longest one, especially when it comes to pics.
I've been thinking about it for a while and I finally decided that I also want to make a post like this. I like to read them on other blogs and especially look over all these beautiful bottles. so I just can't help myself. I thought I'm gonna show you my collection :)
yes. I have a lot of polishes. and you know what, I feel really good about it. I just like them a lot. and I love to buy new ones :D I've been collecting them for quite long now. I remember when I was little and my mum every summer painted my nails blue. there was a really poor selection of such weird colors in these old times, but damn, I still love blue! so it has to be because of all these summers! and after all I can say it's my mum who led me to my polish addiction! :D
I've started collecting nail polishes between primary school and high school, so when I was about 14. I held them in kind of a small basket, but then my collection started to grow and I finally bought them a drawer unit (alex from ikea). it's bigger than helmer, one drawer can fit about 150 polishes, while in helmer's one it's about 100. but I generally decided I like it more than helmer. so here it is :D
if it's about any order, I like the best division by brands and a little bit by finishes. in one drawer I've got sands, holographic polishes, marbles. In two drawers there are glitters (and flakies and feathers). and in three more drawers I've got "basic" polishes. and they are all in chronological order.
edit: all together I've got 840 polishes :)
and just one more thing, I'm 100% sure that there will be also unpleasant comments, so you know, greetings to all the haters!
na pierwszy ogień poszły trzy pierwsze szuflady.
first are the three first drawers, so from left to right you have holographic polishes, glitters, sands, flakies and marbles
bokaty / glitters:
holo / holographic polishes:
piaski / sand polishes:
flejksy / flakies:
marmurki / marbles:
następnie podzieliłam pozostałe lakiery (3 kolejne szuflady) na wykończenia. w sumie to po prostu byłam ciekawa czego mam najwięcej ;)
than the next three drawers, which means "basic" polishes. I was just wondering which finish is the most common in my collection ;) from left to righ: shimmer, glassfleck, microshimmer, cremes
shimmer:
glassfeck:
kremy z mikrodrobinkami / microshimmer:
kremy / cremes:
następnie postanowiłam wszystkie już lakiery podzielić kolorystycznie. ale właściwie żeby się dowiedzieć, których mam najwięcej. i jak się później okazało, po prostu kocham wszystkie kolory prawie tak samo :D
a w międzyczasie oczywiście koty pomagały mi w porządkach. tu Tosia :)
than I decided to divide polishes according to colors. actually just to see which color I like the most and which group is the most numerous. but in the end it turned out I love all colors almost equally :D
and in a meanwhile cats of course tried to help me in making some order in my collection. here's Tosia :)
niebieskie /blue:
różowe / pink:
fioletowe / purple:
morskie / teal:
pomarańczowe i różowo-pomarańczowe / oranges and something between orange and pink:
żółte / yellow:
zielone / green:
czerwone / red:
brązy / brown:
(co ciekawe bardzo rzadko nimi maluję, ale zbieram je namiętnie :D / what is interesting, I rarely use them, but I love to buy them :D)
złoto / gold:
srebro / silver:
szare, czarne, białe / grey, black, white:
wielokolorowe / muticolor:
i moje zaniepokojone koty :P Ryś i Tosia / and my concerned cats :P Ryś and Tosia
porządek musi być, żeby nie było. mam na kompie całą listę w excelu, którą na bieżąco uaktualniam ;)
there must be some order, so you know, I've got a list of all my babies in excel file and I update it regularly ;)
a po porządkach wszystko wygląda tak. trzy szuflady na górze to normalne lakiery. a szuflady na dole to od lewej: piaski/holo/marmurki, a dwie następne szuflady to brokaty. glitter forever :D
and here it is, all my collection: three upper drawers are the "basic" polishes. and the three bottom ones are from left to right: sands/holographic polishes/marbles and the two next ones are glitters. glitter forever :D
Tosia chyba jest zadowolona z porządków ;) / I think Tosia is glad that there is order now ;)
dodam jeszcze, że serduszko na początku też jest z brokatów :D
and I have to tell you that this heart at the beginning is also from glitters :D