Strony

wtorek, 28 października 2014

essence - 151 we rock the green

hej hej. dziś będzie lakier, który już właściwie widzieliście, bo był w ostatnim poście (o TU) i posłużył jako baza pod topper z claire's. niby go tam widać, ale stwierdziłam, że warto pokazać go też solo, bo jest niezwykły. parę osób pisało, że go ma, co bardzo mnie cieszy, bo jest to lakier, który jest już wycofany ze sprzedaży i stacjonarnie nie da się go dostać. dlatego cieszę się, że pokazuję Wam coś co jednak niektórzy kojarzą i znają ;) właściwie to zupełnie nie rozumiem niektórych decyzji firm, takich jak np. ta z wycofywaniem niektórych kolorów z oferty. a essence ciągle to robi, wycofuje tyle fajnych kolorów. no chociażby ten lakier! przecież on jest świetny. dość żywy zielony (z jakimiś takimi "bagnistymi" nutami :P) z mnóstwem shimmeru i mikro glassflecków, które mienią się na złoto i zielono. do krycia potrzeba dwóch warstw, wysycha całkiem szybko, ładnie błyszczy i już nie da się go kupić... ja swój egzemplarz nabyłam w zeszłe wakacje i wtedy właśnie był wycofywany. no zupełnie tego nie rozumiem! i on jeszcze ma taką fajną nazwę. i w ogóle jest fajny i taki dość oryginalny, nie kojarzę czegoś takiego, a nawet podobnego w asortymencie innych firm. a nawet bym powiedziała, że ten lakier trochę mi się kojarzy z niektórymi lakierami indie

światło dzienne, odżywka nail shot, 2 warstwy essence - 151 we rock the green, bez topcoatu
i jak Wam się podoba :) ?
gdyby ktoś kojarzył coś podobnego (chodzi mi głównie o wykończenie) dostępnego w PL, to dajcie znać ;) 

19 komentarzy:

  1. Śliczny jest ten kolor :). Dziś znowu mnie naszło na malowanie paznokci lakierami, a już nie żelowanie, więc na pewno sięgnę po te lakiery :))

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny, energetyczny kolor. niestety z duplikatem nie pomogę :(

    OdpowiedzUsuń
  3. a taka zieleń z GR co została w zeszłym roku na jesień wprowadzona do serii Rich Color nie będzie podobna? :) nie mam tego lakieru, ale tak mignął mi parę razy w internecie ;) bardzo ciekawy, inny niż wszystkie odcień zieleni, podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trochę w tym stylu jest rich color 116, ale on jest taki zgniły. i właściwie... ja też go parę razy widziałam i coraz bardziej mi się podoba. i chyba muszę go kupić ;) jeśli o ten Ci chodziło, to dzięki, a jak to nie ten, to będę szukać dalej ;)

      Usuń
  4. jakie cudo ^^ bardzo żałuję, że nie mam go w swojej kolekcji :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Boski odcień. Uwielbiam takie zielenie.. Tak się zastanawiam czy go czasem nie mam.. Nosić na pewno nie nosiłam, ale coś mi mówi, że gdzieś w szufladzie się skrywa :) Muszę sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładny odcień, kojarzy mi się z choinką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie kojarzę "dupy". Ech, szkoda gadać z tymi decyzjami, Essence celuje z wycofywaniem tego, co mi się podoba. Co upatrzę u kogoś na blogu, to się okazuje, że nie ma od roku. Fajna ta zieleń, szczególnie te glassiki robią efekt.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam i uważam, że jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nawet jakby trochę paprotka taka :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolor nie moj, ale u ciebie jest śliczny : ) wlasnie to jest irytujące, ze niektóre fajne kolory są wycofywane wrrrr

    OdpowiedzUsuń
  11. nie lubię zielonego koloru.. ale ten wygląda BOSKO!!! ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny ten kolorek i szkoda, że już niedostępny :(

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga