hej hej. dziś będą kropki od delii. M07 to szara mocno transparentna żelkowa baza z zatopionym w niej brokatem. znajdziemy tu duże czerwone i morskie heksy, mniejsze srebrne, jeszcze mniejsze granatowe i srebrne, drobne morskie i złote i maleńkie morskie. na początku wkurzało mnie, że cała ta kropkowana seria delii ma w sobie ten sam brokat, tylko kolory bazy się zmieniają. ale z czasem przestało mnie to wkurzać i zamarzyło mi się więcej kolorów :P dawno temu pokazywałam Wam już jeden (morski M05). w przypadku tej szarości baza jest mniej kryjąca, niż przy zieleni M05. tu baza jest wręcz jakby brudna i mając ten lakier na paznokciach odnoszę wrażenie, że to taki mały brokatowy śmietnik :P lubię tego rodzaju lakiery za taki kanapkowy efekt przy wielu warstwach, ale w tym przypadku nie wiem czy nie lepiej wyglądałby na szarej bazie (kolor lakieru bazowego niewiele by się zmienił przy layeringu, bo baza w tej delii jest naprawdę bardzo transparentna), muszę kiedyś spróbować ;)
malowało się całkiem przyjemnie, jak na taką ilość drobinek. do krycia potrzeba 3 warstw, choć na kciuku mam 4. lakier dość długo jest plastyczny, ale i tak ładniej wygląda z topem, więc dobry top przyspieszający wysychanie i po problemie ;)
światło dzienne, essence baza peel off, 3 warstwy delii kropki M07, topcoat kinetics kwik kote
jestem ciekawa co Wy sądzicie o tym lakierze :) podoba Wam się taki brokatowy śmietnik na paznokciach?
ja dodam jeszcze tylko tyle, że szkoda że to była limitka i czasem ciężko było dostać te lakiery, choć czasem jeszcze gdzieniegdzie można na nie trafić ;)
mi się bardzo podoba ten śmietnik :P
OdpowiedzUsuńCiekawy lakier :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się! ale nałożyłabym go na jakiegoś szaraczka :)
OdpowiedzUsuńwiem, właśnie też myślę że wtedy byłoby nieco lepiej ;) albo po prostu inaczej :p
UsuńTrochę stonowanie, ale wygląda bardzo fajnie. :D
OdpowiedzUsuńno ale w sumie nie można szaleć całe życie ;)
UsuńBędzie świetny na sylwestra :D
OdpowiedzUsuńHmmm ma coś w sobie :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Ostatnio polubiłam lakiery z olbrzymią ilością kolorowych heksów w środku :)
OdpowiedzUsuńoj ja takie lakiery lubię chyba od zawsze :)
UsuńStrasznie mi się podobają lakiery z tej limitowanej edycji :)
OdpowiedzUsuńśliczny! bardziej mi sie podoba niż ten morski
OdpowiedzUsuńjaz tych dwóch chyba jednak wolę morski ;)
Usuńo kuchnia, 3 warstwy i nadal prześwity?? szkoda, bo wygląda super!!!
OdpowiedzUsuńno, chociaż mi prześwity w takich lakierach akurat nie przeszkadzają, ale zawsze można go nałożyć na jakąś bazę :)
UsuńBazowy kolor jest taki średni, ale ogólny efekt jest w porządku :-)
OdpowiedzUsuńfajnie wygląda na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńoryginalności mu odmówić nie można, ale kolor bazowy wygląda jak woda z wiadra po zmyciu podłogi ;P
OdpowiedzUsuńno w sumie może masz trochę racji ;)
Usuńpiękny jest :) kojarzy mi się (nie wiem czemu) z klaunem :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, pięknie błyszczy. Wygląda jak łuski jakiejś ciekawej ryby :-P
OdpowiedzUsuńo, masz rację ;) faktycznie wygląda trochę jak jakaś ryba!
UsuńCałkiem fajny, kolor lakieru taki smutny i genialnie ożywiony tymi ozdobami ;)
OdpowiedzUsuńMi tam się podoba "brokatowy śmietnik" :) Ciekawie to wygląda....
OdpowiedzUsuńbardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńu mnie nigdzie tych lakierów nie było...
ale tafla <3 a ja się tyle nachodziłam koło tych kropek i w końcu nie kupiłam żadnej ^^. Kurczaki, za tę parę złotych mogłam miec chociaż jedną, bo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńja muszę się jeszcze rozejrzeć za takim jasno-różowym ;)
Usuńjak dla mnie jest ciekawy i nawet mi sie podoba.. no moze troche ten kolor bazy mi tu nie gra, ale zamierzenia fajne
OdpowiedzUsuńMi sie średnio podoba, ale moze w rzeczywistości jest ładniejszy:)
OdpowiedzUsuńOsz kurczę, jaki piękny! Kocham połączenie szarości z podstawowymi, intensywnymi kolorami a ta mieszanka jest dla mnie idealnie skomponowana. Zaraz będę go szukać na wyspach lub w necie ;-) Dziękuję!
OdpowiedzUsuńno to się cieszę, że Ci się podoba :) i życzę powodzenia w szukaniu!
Usuńa mi się podoba ten śmietnik :D bardzo ciekawy lakier!
OdpowiedzUsuńMam ich kilka. Gdzieś w pierwszych postach je pokazywałam :-) Calkiem fajnie sie prezentują choć zmywanie to koszmar :-(
OdpowiedzUsuńWow cudownie wyglądają :) Muszę spróbować dać więcej warstw, topów które mam bo powiem Ci, że czasami niektóre dają gorszy efekt nałożone na inny lakier. U Ciebie pięknie się on sam prezentuje mimo ,że więcej razy musiałaś nim pokryć paznokcie.
OdpowiedzUsuńprzepięknie to wygląda! muszę poszukać tego lakieru!
OdpowiedzUsuńMam podobny 101 dalmatyńczyków :)
OdpowiedzUsuńI chyba więcej go nie użyje :P Ogromny problem ze zmywaniem :P
Poszukuje uczestniczek do zabawy na moim blogu :)
Jeśli jesteś zainteresowana to zapraszam ;)
http://inspiracje-pazurkowe.blogspot.de/2014/08/zabawa-w-kolory.html
Muszę w końcu zakupić tą bazę peel off ponieważ brokaty, pomimo wspaniałych efektów skutecznie odstraszają mnie przez problemowe zmywanie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o Twój mani to bardzo przyjemnie się prezentuje, co prawda miks kolorów jest ogromny, ale razem tworzy ciekawy efekt końcowy.
Wygląda naprawdę ładnie na paznokciach :) Ja jednak do tego lakierowego trendu nie mogę się przkonać... Czegoś mi w nim brakuje :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
bardzo efektowny :)
OdpowiedzUsuńMi się podoba :D Co prawda ma trochę smutny bazowy kolor, ale te drobinki świetnie go ożywiają ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny lakier, spokoj i szlenstwo w jednym.U mnie w okolicy niestety nigdzie ich nie ma
OdpowiedzUsuńFaktycznie dużo w nim wszystkiego, różne kolorki i wielkości heksów , ale całkiem fajnie to wygląda ;) ogólnie większość tego typu lakierów mi się podoba tylko wkurza mnie zmywanie ich bardziej niż piasków, pamiętam, że z Smart Girls Get More miałam kiedyś taki z którego heksy zdrapywałam nożem :(
OdpowiedzUsuńKolor i zdobienie w jednym- podoba mi się!
OdpowiedzUsuń