Strony

poniedziałek, 21 października 2013

miss X - 12

nowa marka. miss X. jak o nich usłyszałam, byłam bardzo ciekawa cóż to takiego i z czym to się je :) to taka świeżynka, że nawet nie mają swojej strony internetowej. ale wszelkich nowości można dowiedzieć się na ich fanpage'u na fb. paleta kolorów póki co nie jest jakaś szczególnie urozmaicona, zawiera głównie odcienie czerwieni i różu. taka klasyka, ale od czegoś trzeba zacząć. choć liczę na to, że niedługo dojdą jakieś nowe ciekawe kolory :) 
dziś pokażę Wam brzoskwinkę z numerem 12. na paznokciach wychodzi nieco ciemniejsza i trochę bardziej pomarańczowa, niż w buteleczce. to właściwie taki jasny koral bardziej w stronę pomarańczu. ale bardzo dobrze nosi mi się ten lakier i dziś mam go na paznokciach już trzeci dzień. i nic się z nim nie dzieje. nie ma startych końcówek, odprysków (mimo że nałożyłam później kwika, to takie rzeczy czasem się zdarzają), wygląda jakbym dopiero co pomalowała paznokcie. 
co do malowania było całkiem przyjemne. pędzelek jest bardzo wygodny, nieco spłaszczony, co bardzo ułatwia malowanie. sam lakier jest dobrze napigmentowany, więc dwie warstwy spokojnie dają pełne krycie, choć już jedna wyglądała całkiem nieźle, co trochę mnie zaskoczyło przy tym kolorze [całkiem nieźle nie oznacza że nie ma prześwitów ;)]. lakier wysycha dość szybko podczas malowania, więc trzeba działać sprawnie. nie sprawdzałam całkowitego czasu schnięcia, bo prawie zawsze po zrobieniu zdjęć nakładam na paznokcie kwika, ale powiem tyle, że jak pomalowałam pierwszą warstwę, to praktycznie od razu mogłam ruszać z drugą. więc mogę powiedzieć, że przynajmniej pierwsza warstwa szybko wysycha :) 

światło dzienne, paese tlenowy wybielacz, 2 warstwy miss X - 12, bez topu
kolor właściwie zależy od światła, czasem jest bardziej koralowy, jednak zdecydowanie częściej brzoskwiniowy z pomarańczowymi tonami. w rzeczywistości jest może ciut bardziej pomarańczowy, niż na zdjęciach, choć i tak trochę z nimi walczyłam ;)

i jak Wam się widzi taka brzoskwinka? :) ja jak najbardziej mogę ją polecić

30 komentarzy:

  1. Kolor zdecydowanie trafia w me gusta, piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka ładna ta pomarańczka! Właśnie tak się przyglądałam skąd te Mixx X się wzięły :) Chętnie pooglądam więcej kolorów na blogach - masz jeszcze jakieś do pokazania? :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo mi się widzi :D bo to kolor w mom guście...swoją drogą jestem ciekawa tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyjemny kolor, jak trafię gdzieś na niego to z pewnością zgarnę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co stacjonarnie są dostępne tylko w drogeriach sekret urody i vica, ale myślę że niebawem się to zmieni, bo ta firma naprawdę zapowiada się ciekawie :)

      Usuń
  5. Mi bardzo przypadł do gustu. Taki delikatny, elegancki kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny kolorek :) Właśnie takie lubię najbardziej :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy kolor :) niby pomarańczka, ale przebija się przez nią brzoskwinka :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolorek bardzo ładny, oby niedługo wprowadzili więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Matko jak Ty masz zawsze pięknie pomalowane paznokcie:D Kolor jest cudny, bardzo w moim klimacie, tym bardziej na teraz... poprawiłby mi humor:)

    OdpowiedzUsuń
  10. niesamowicie wygląda, 0 niedociągnięć :) !

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładny, energetyczny kolor:)

    OdpowiedzUsuń
  12. na takie kolory lubię popatrzeć, ale sama nie noszę - niestety moje dłonie źle wyglądają w pomarańczach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ty farciaro boski kolor! Zazdroszczę, że mogłaś je sama wybrać!

    OdpowiedzUsuń
  14. bardzo ładny, ciekawa ta firma, mam nadzieję, że się rozkręcą :)

    OdpowiedzUsuń
  15. mam ten kolor właśnie na paznokciach i powiem Ci, że masz rację :D że w każdym świetle wygląda inaczej :p ale ja musiałam nałożyć 3 warstwy, żeby wyglądał dobrze ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. P R Z E C U D N Y kolorek
    ___________________________________________________
    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga