Strony

wtorek, 24 września 2013

topshop - blitz

obiecałam Wam lakier z topshopu. no i jest. blitz. kolor to różowo-fioletowa śliwka. a właściwie to takie różowe bordo :) w buteleczce widać złotą poświatę, ale na paznokciach zupełnie jej nie ma. wykończenie frost, czyli widać pociągnięcia pędzelka, ale bardzo delikatnie. jednak po pokryciu topem zdecydowanie mniej to widać, a nawet powiedziałabym, że w tym przypadku te ślady zupełnie znikają. nakładałam lakier dość grubymi warstwami, przez co porobiły mi się bąbelki. jednak pojedyncze, a kwik (topcoat) wyrównuje powierzchnię i bąbelki znikają. zdjęcia zrobiłam zaraz po jego nałożeniu, więc jeszcze je trochę widać, ale możecie mi wierzyć, że potem bąbelki jakby wchłaniają się w lakier... i po prostu później już ich nie ma. nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć :P 
blitz wysycha dość szybko i mogę powiedzieć, że dobrze trzyma się na paznokciach. mam go już na nich trzeci dzień, ale czuję, że już pora na coś innego :) dlatego zaraz go zmywam . ale nie ma żadnych odprysków. jedynie leciuteńko starte końcówki na niektórych paznokciach.
kupiłam go przed wakacjami jak była promocja w topshopie. bodajże 2 lakiery za 50zł albo za 45... coś takiego. no i chciałam wziąć 2 lakiery holo,  ale przy kasie zmieniłam zdanie i jeden z nich odłożyłam na rzecz tego. i bardzo się z tego cieszę :) zresztą potem i tak dokupiłam pozostałe holo :P
no i pisałam już na fb, ale muszę to napisać i tu, bo mam ten lakier też na stopach. więc mam go na rękach i stopach w tym samym czasie. a to mi się chyba jeszcze nigdy nie zdarzyło :P to COŚ znaczy :D

światło dzienne, SH miracle cure, 2 warstwy topshop - blitz, topcoat kwik

i na koniec jeszcze 2 zdjęcia bez topu. niestety tu już wyraźniej widać bąbelki. i  pociągnięcia pędzelka są nieco bardziej wyraźne. ale i tak nie przeszkadzają, a lakier ładnie błyszczy sam z siebie :)
co o nim sądzicie? :) dla mnie jest piękny. mieniąca się ślicznota. no i jest taki jakiś... szykowny (?). i w końcu wygrał w topshopie z jednym z lakierów holo :D
no i te słodkie butelki z nakrętką w kropki!

26 komentarzy:

  1. Śliczny! Idealny na jesień! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. och jak ja uwielbiam takie piękne krótkie pazurki!!!! a ten kolor aż kapie z monitora, mniam mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny buraczek, stylizacja buteleczki też świetna. Czekam na holo! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. niesamowity kolor, wspaniale pobłyskuje !!

    OdpowiedzUsuń
  5. oO ale piękny !

    OdpowiedzUsuń
  6. lakier ma cudowny połysk, który przeogromnie mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy, przenigdy bym na taki lakier nie spojrzała. Ale jak tak patrzę na Twoje piękne paznokcie żałowałabym. Kolor zniewala. A z Kwikiem cudownie się błyszczy. Nie dziwię się, że masz go na paznokciach u rąk i u nóg. Sama chętnie bym go nosiła na paznokciach.

    OdpowiedzUsuń
  8. no no przepiękny :D lubię takie kolorki :D zwłaszcza na jakieś wieczorne wypady :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jest śliczny!:) i nie widze pociągnęć pędzelka.. na szczęście:P więc naprawdę są delikatne:)

    OdpowiedzUsuń
  10. taki buraczek, ale jak się pięknie błyszczy! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Przecudny jest! Będzie mi się śnił po nocach jest taki uroczy <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowny kolorek ;) A buteleczki faktycznie są przesłodkie ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ładny! Generalnie Topshop ma fajne te lakiery i nie raz już wołały do mnie "mamo", ale wciąż powstrzymywała mnie cena. Za wyższą mogę kupić chyba jedynie Essie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale super wygląda na paznokciach! Myślę, że tak jak bym go widziała w sklepie samą buteleczkę to by mnie nie zachwycił, ale na pazurkach dużo zyskuje :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ładniutki, czekam na holosie :D

    OdpowiedzUsuń
  16. o rany, jest super! :D ciekawi mnie, jak by wyglądał w wersji matowej ;p

    OdpowiedzUsuń
  17. łooł, jestem zdziwiona bo bardzo mi się spodobał :D na jesień idealny!
    super nowy wygląd bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kolor jest genialny, a buteleczka lakieru słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. świetny kolor, chociaż dla mnie trochę za różowy :) ale lubię takie wykończenie w lakierach, mam coś podobnego z orly w kolorze głębokiego wina - CUDO!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga