kolejny tydzień owocowego projektu to grejpfrut. już kilka dziewczyn narzekało, że trochę za dużo tych podobnych do siebie cytrusów, ale to już na szczęście ostatni :P i to ten, który lubię najmniej. nie dość że nazwę ma dziwną, to zupełnie mi nie smakuje. jest gorzki i po prostu fujka. nie wiem dlaczego ludzie je jedzą :P
co do mojego zdobienia to aparat jakoś nie chce ze mną współpracować. bo ten hm... czerwony kolor w rzeczywistości jest ciemnym różem. no ale co poradzić. próbowałam bawić się w zmienianie kolorów w programie graficznym, ale nic z tego nie wyszło...
proszę państwa oto grejpfrut :P
nie wiem co myśleć o tym co mi wyszło. nie lubię grejpfrutów, ale momentami jak patrzę na swoje paznokcie to nawet mi się podobają :P
Super pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńGrejpfrut to bardzo zdrowy owoc i ja osobiście bardzo go lubię ;p A o tym jak uwielbiam soki z niego to już nie wspomnę.
Domyślam się jaki to jest odcień różu, bo taki ostry ciemny róż też mi zawsze czerwony wychodzi :(
dziękuję :)
Usuńświetny pomysł - bardzo oryginalny :)
OdpowiedzUsuńgenialne, wielkie brawa za pomysł:)
OdpowiedzUsuńfajny :D
OdpowiedzUsuńdżizas jaki genialny mani! O.o
OdpowiedzUsuńprosty ale fenomenalny i przede wszystkim oryginalny! :D
ja uwielbiam grapefruity. ale ponoć obniżają ciśnienie a ja niskociśnieniowiec jestem więc nie powinnam, ale jest taki pyszny. ;P
Zu, super pomysł! mogę prosić o krótki instruktaż? A poza tym- uwielbiam grejpfruty :)
OdpowiedzUsuńTęsknie i czekam na Ciebie w Stambule :*
M.
proszę bardzo kochana :*
Usuńmalujesz na biało paznokcie, krycie nie musi być idealne, bo chodzi tylko żeby zostały środki owoców i te hm... niteczki oddzielające cząstki ;) ale ja mam 2 warstwy białego na paznokciach. i potem pędzelkiem malujesz dość nieregularne trójkąty :) łatwiej jest zaczynać od środka. a pędzelek to nic nadzwyczajnego - stary pędzelek z eyelinera. ale bardzo go lubię :D
i właściwie pewnie można by pomalować paznokcie najpierw na różowo lub czerwono i na tym namalować białe paski, ale ja lubię utrudniać sobie życie :P
utrudnianie sobie życia, skądś to znam.. :D myślę że z białą bazą efekt jest ciekawszy, niż namalowanie pasków :)
UsuńNo nooo:D mani fantastyczny! bardzo oryginalny pomysł i jak zawsze wykonany genialnie! <3
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci wyszły :) ja w tym tygodniu niestety nie dałam rady :P
OdpowiedzUsuńHaha nazwa tego owocu faktycznie dziwna :P Ale ja lubię greypfruty zwłaszcza po ćwiczeniach :)
OdpowiedzUsuńW każdym razie, fajnie Ci wyszły. Te białe kreski dają wrażenie jakby tłoczenia na paznokciach:)
wyszły bardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńświetnie to wymyśliłaś :)
OdpowiedzUsuńNo pięknie ci wyszło, od razu grejpfruty przychodzą na myśl ;)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł. Sama bym na to nie wpadła :D
OdpowiedzUsuńCudnie ci to wyszło.. "utrudnianie sobie życia." ale warto było. z białą bazą efekt jest ciekawszy ;D
OdpowiedzUsuńsuper wygląda :D a ja lubię grejpfruty, są pycha :)
OdpowiedzUsuńPiękne mani! :))
OdpowiedzUsuńZuzia Ty to masz pomysły! Świetna robota - jak zawsze zresztą :D Bardzo mi się podobają. Gratuluje wygranych jabłuszek - należało Co się :*
OdpowiedzUsuń:) ojej nawet nie wiedziałam że wygrały :) fajnie! i jak zawsze się od Ciebie dowiaduję że coś wygrałam! moja prywatna informatorko :*
Usuńale fajnie je zmalowalas ;) bardzo ładny mani
OdpowiedzUsuńja tam nie przepadam za nimi, ale sok juz uwielbiam ;p
Ciekawy pomysł na przedstawienie grejpfruta. Pięknie wygląda :)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze coś twórczego wymyślisz, fajnie te grejpfruty (jezu jak ja nie lubię tej nazwy pisać :/)
OdpowiedzUsuńA ja lubię grejpfruty :D
OdpowiedzUsuńFajne mani Ci wyszło, tak trójwymiarowo trochę ;p
A ja lubię grejpfruty i bardzo mi się podobają Twoje pazurki!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdobienie - zupełnie coś innego niż do tej pory widziałam ;)
OdpowiedzUsuńpiękne te grejpfruty, bardzo pomysłowo zmalowane :)
OdpowiedzUsuń