Strony

poniedziałek, 17 grudnia 2018

efektima MANI-SPA (nawilżająca maska rękawica do dłoni z oliwą z oliwek)

hej hej. dziś chciałabym pokazać Wam produkt, który miałam ostatnio przyjemność testować, a który idealnie sprawdzi się w pielęgnacji przesuszonych dłoni w okresie jesienno-zimowym. mowa o nawilżającej masce do dłoni z oliwą z oliwek firmy efektima.
maska firmy efektima to specjalistyczny zabieg domowy, dzięki któremu odżywimy i nawilżymy dłonie jak podczas zabiegu SPA, tyle, że w domowym zaciszu. wszystkie dobroczynne składniki maski, takie jak kwas hialuronowy, alantoina, mocznik, witamina E, oliwa z oliwek, czy olejek z kwiatów róży, znajdują się w specjalnych rękawiczkach z tworzywa, wewnątrz których znajduje się nasączony nimi materiał. 
rękawiczki są zgrzane i opakowanie trzeba rozciąć żeby je założyć, ale dodatkowo są zamknięte w szczelnym srebrnym opakowaniu. same rękawiczki przy brzegach mają też specjalną taśmę, dzięki której możemy je szczelniej dopasować wokół nadgarstków. przyznam, że było to dość przydatne, bo już kiedyś używałam podobnych rękawiczek innej firmy, które nie miały takiego "zabezpieczenia" i musiałam sama kombinować jak je uszczelnić. pamiętam, że założyłam wtedy na ręce grube skarpetki. a tu jednak mogłam w miarę normalnie egzystować ;)
bo, co warto zaznaczyć, rękawiczki zrobione są z takiego materiału, że podczas zabiegu możemy używać w nich smartfona (informacja o tym znajduje się na pakowaniu) i choć nie musiałam przez ten czas korzystać z telefonu, sprawdziłam i to rzeczywiście działa. co prawda nie jest to jakieś super wygodne, bo rękawiczki są dość duże, ale jeśli w ciągu tych około 20 minut potrzebujemy skorzystać z telefonu, możemy to zrobić.
tyle spraw technicznych, ale co z działaniem? jak podaje producent, zabieg ten decydowanie pomaga w zmiękczeniu naskórka i wygładzeniu powierzchni skóry, a także doskonale nawilża, pielęgnuje i poprawia wygląd dłoni. spodziewanym rezultatem zabiegu jest widocznie nawilżona, wypielęgnowana, wygładzona i zrelaksowana skóra dłoni.

zauważalne działanie
jesienią i zimą często mam mocno przesuszoną skórę na rękach. o ile lewa dłoń nie jest jeszcze w najgorszym stanie, prawa zawsze cierpi bardziej i skóra jest tam zdecydowanie bardziej sucha i popękana (poniżej znajdują się zdjęcia przed i po). używam różnych kosmetyków nawilżających do dłoni, głównie kremów i mało który z nich sprawia, że mocno przesuszona skóra od razu jest idealnie odżywiona. po zdjęciu rękawiczek zdecydowanie czułam nawilżenie i odżywienie dłoni. ręce były jedwabiście gładkie i takie miłe w dotyku. skóra na prawej dłoni była w lepszym stanie, jednak nie była ona "jak nowa". jednak wiadomo, produkt tego typu pomoże w nawilżeniu, ale trzeba go stosować regularnie, razem z innymi kosmetykami nawilżającymi. choć jak ktoś po prostu chce odżywić i nawilżyć skórę dłoni (która nie jest aż tak przesuszona jak moja), myślę, że rękawiczki te spiszą się świetnie :)

muszę też przyznać, że sam zabieg rzeczywiście jest relaksujący. to idealny sposób na chwilę odpoczynku w zimowy wieczór lub weekendowy poranek, czyli dokładnie tak jak obiecuje producent: domowe spa z fajnym działaniem, bez konieczności wychodzenia z domu

a teraz jeszcze zdjęcia przed i po :)
podsumowując:
myślę, że sięgnę jeszcze po ten produkt, bo naprawdę działa i świetnie sprawdzi się jako dopełnienie pielęgnacji dłoni, szczególnie w trakcie jesieni i zimy.

ZALETY:
- zauważalne nawilżenie skóry i paznokci,
- odżywienie,
- wygładzenie skóry,
- relaks,
- możliwość dopasowania rękawiczek dzięki samoprzylepnej taśmie,
- wygoda użytkowania dzięki użytemu materiałowi (możliwość obsługi smartfona)


WADY:
- przy mocno przesuszonych dłoniach jednorazowe zastosowanie nie sprawi, że skóra będzie w idealnym stanie (to nie do końca wada, ale chodzi mi o to, że nie jest to produkt, który zdziała cuda)


niedziela, 2 grudnia 2018

orly - seize the clay (the new neutral - fall 2018 collection)

ostatnim już lakierem z jesiennej kolekcji the new neutral od orly jest czerwony róż  nazwie seize the clay. mimo, że w nazwie lakieru pojawia się glina, dla mnie jest on nieco zbyt różowy na gliniasty odcień. ale jest ładny :) jest też nieco podobny do desert rose, różu z letniej kolekcji orly (klik klik), ale jednak inny. na końcu posta znajdziecie porównanie tych dwóch lakierów.
seize the clay jest mocno napigmentowany i kryje dobrze już po jednej warstwie, jednak ja standardowo zawsze nakładam dwie, więc na zdjęciach zobaczycie dwie. schnie szybko, jak wszystkie lakiery orly, a po wyschnięciu bardzo ładnie błyszczy.

ten i inne lakiery orly możecie kupić na orlybauty.pl


last orly polish from fall collection the new neutral is red pink shade called seize the clay. despite clay in its name, this polish is much too pink for a clay for me. but it's really nice :) and it's a bit similar to desert rose - pink shade from summer orly collection (click click), but they are definitely not dupes. you will find comparison of these two shades at the end of this post.
seize the clay is really well pigmented and it's opaque even in one coat. but I always apply two coats, so you can see two on pics below. polish dries really fast (like all orly polishes) and has nice glossy finish.


orly - nail defense, 2 warstwy orly - seize the clay, bez topu
orly - nail defense, 2 coats of orly - seize the clay, without topcoat
i porównanie. poza oczywistą różnicą w kolorze (seize the clay ma w sobie więcej różu i jest ciemniejszy od desert rose), to te dwa lakiery wysychają do nieco innego wykończenia. seize the clay jest mocno błyszczący, a desert rose delikatnie satynowy.

and the comparison. besides obvious difference in color (seize the clay is much more pink and are darker than desert rose), these two polishes has slightly different finish. seize the clay dries to high glossy finish and desert rose has a bit satin finish, not so glossy

olive you kelly | fall into me | cashmere crisis | snuggle up | mauvelous | seize the clay