za oknami zima, ale wiosna zbliża się do nas coraz większymi krokami. i w związku z tym mam Wam do pokazania najnowszą, świeżutką, wiosenną kolekcję ORLY - pastel city. składa się ona z 6 jasnych pastelowych odcieni - trzech o kremowym wykończeniu i trzech o wykończeniu metalicznym/frostowym.
we're in the middle of the winter, but spring is coming really really fast. and due to this fact I'd like to show you brand new spring ORLY collection - pastel city. it consists of 6 bright pastel shades - 3 cremes and 3 with metallic/frost finish.
we're in the middle of the winter, but spring is coming really really fast. and due to this fact I'd like to show you brand new spring ORLY collection - pastel city. it consists of 6 bright pastel shades - 3 cremes and 3 with metallic/frost finish.
wszystkie odcienie lakierów z wiosennej kolekcji ORLY są pastelowe, jednak nie są to jakieś szalone kolory. właściwie cała kolekcja jest utrzymana w dość stonowanych i powiedziałabym klasycznych kolorach - zwłaszcza kremy: jaśniutki różowy/fiolet power pastel, brzoskwiniowy nudziak cyber peach, i brzoskwiniowo-koralowy róż pink noise. po ostatniej wiosennej kolekcji ORLY la la land można by się obawiać krycia tych lakierów, jednak nic bardziej mylnego, wszystkie trzy kremy z kolekcji pastel city kryją dobrze już przy 2 warstwach (jak zresztą w ogóle wszystkie lakiery z kolekcji pastel city).
metaliczne wykończenie zdecydowanie jest ostatnio hitem, jednak takie lakiery mogą tworzyć gładką chromową powierzchnię lub uwidaczniać pociągnięcia pędzelka (jest to wykończenie frostowe, czyli właśnie takie, gdzie widać pociągnięcia pędzelka, co często nazywane jest perłą). frost nie jest moim ulubionym wykończeniem, ale w przypadku tej kolekcji najbardziej podobają mi się właśnie dwa lakiery o tym wykończeniu - morski electric jungle i jasny fiolet (lila) lilac city w kolekcji znajduje się jeszcze jeden lakier frostowy - metallic haze - który niestety jest beżowy. ten kolor z tym wykończeniem niestety zupełnie do mnie nie przemawia, ale do jakichś zdobień ten lakier na pewno się nada ;)
all 6 shades are pastels, but this collection is nothing crazy, it's all very toned and classic - especially creme shades: very bright - almost white - pink/lilac shade - power pastel, peachy nude - cyber peach and peachy-coral pink - pink noise. after previous pastel ORLY collection la la land, I was a bit worried, that these polishes would be very sheer like these from la la land. but they're not at all! every creme shade from pastel city is fully opaque in two easy coats (as all pastel city polishes actually).
metallic finish is really popular now, but there are two kinds of metallic finish - one of them creates smooth metallic surface on nails, while the other one makes brush strokes visible (it's frost finish, which is know as "pearl"). I'm not a big fan of frost finish, but in this case I think my two favourites from pastel city collection has metallic/frost finish - teal one - electric jungle - and light lilac purple - lilac city. maybe it's because I just like color and I prefer all crazy shades instead of classic ones.
warto jeszcze wspomnieć o bezpiecznym składzie lakierów ORLY. ich formuła w przypadku klasycznych emalii nie zawiera: DBP (Ftalanu dibutylu), Toluenu, Formaldehydu, kamfory, MEHQ, żywicy formaldehydowej, parabenów, glutenu, składników pochodzenia zwierzęcego, Ethyl Tosylamide, Ksylenu i MIT (Metyloizotiazolinon)
wiosenna kolekcja będzie dostępna na orlybeauty.pl od 1 marca 2018, jednak już teraz można ją zamówić w przedsprzedaży
it's worth to mention about safe list of ingredients in ORLY polishes. they are 12 free, which means that they are formulated without: Dibutyl Phthalate (DBP), Toluene, Formaldehyde, Camphor, MEHQ/HQ, Formaldehyde Resin, parabens, gluten, Animal Derived Ingredients , Ethyl Tosylamide, Xylene or MIT.
jak już wspomniałam moimi ulubieńcami z tej kolekcji - mimo frostowego wykończenia - są metaliki morski (electric jungle) i fiolet (lilac city), a także brzoskwiniowy nudziak (cyber peach). a jakie są Wasze typy? co myślicie o tej kolekcji?
my favourites from this collection - despite frost finish - are: teal (electric jungle), lilac purple (lilac city) and peachy nude (cyber peach). and what's your favourites from this collection? what do you think of pastel city?
electric jungle i pink noise podobają mi się najbardziej :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatna kolekcja. Mnie najbardziej podoba się jaśniutki Power Pastel - to taki kolor, który pasuje chyba do wszystkiego ;)
OdpowiedzUsuńPastele ładne, ale metaliki nie w moim guście chyba. :)
OdpowiedzUsuńPower Pastel <3
OdpowiedzUsuńChoruję na tę kolekcję!!!!
OdpowiedzUsuńŁadna kolekcja :)
OdpowiedzUsuń