Strony

niedziela, 21 stycznia 2018

colour alike, come together - 657 don't let go

dziś kolejny lakier z kolekcji come together od CA - don't let go z numerem 657, czyli mój drugi ulubieniec z tej kolekcji, zaraz po fiolecie dream of me (klik klik).
podobnie jak dwa pozostałe lakiery z kolekcji, #657 też ma kolorową, bardzo przejrzystą bazę z zatopionymi w niej multichromowymi flejkami oraz dodatkiem holo pyłku. w przypadku don't let go baza jest morska, a flejki zmieniają kolory od zielonego i morskiego, przez granat i fiolet, po róż i nieco czerwieni. a najczęściej są w kolorze bazy - czyli zielono-morskie.
muszę przyznać, że cała ta kolekcja jest bardzo udana, ale jednocześnie nieco inna od tego co do tej pory robiło colour alike. wiem, że u nich w ofercie pojawiały się już flejki, ale te lakiery... mam wrażenie, że to taki pewnego rodzaju eksperyment, który jednak naprawdę super wyszedł :) a flejki dobrane kolorystycznie do bazy lakieru - mistrzostwo.

może te lakiery nie są najtańsze (32zł za butelkę), ale naprawdę są warte swojej ceny :) do kupienia oczywiście na colorowo.pl


today I'll show you next CA polish from come together collection - #657 don't let go. it's my second favourite from this collection, just after purple dream of me (click click)
just like two other polishes from this collection, #657 also has transparent colored base with multichrome flakies and holo dust. don't let go has teal base and its flakies shift from green and teal to navy blue, purple, pink and a bit red. but most of the time they are green/teal - in th color of polish base.
I have to say, that this collection is really great and in the same time a bit different from earlier colour alike's polishes. I know, they had some flakie polishes, but these... it was some kind of experiment I guess, but I think it went very well :) and flakies matches color of a polish base - masterpiece.


eveline sensitive 8 w 1, 2 warstwy colour alike - 657 don't let go, bez topu
eveline sensitive 8 in 1, 2 coats of colour alike #657 don't let go, without topcoat

7 komentarzy:

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga