dziś znów jeden ze starszych swatchy i lakierów. nie wiem, czy ta kolekcja z avonu jest jeszcze dostępna, ale obstawiam, że już dawno nie. a szkoda, bo to bardzo ciekawy lakier (jak zresztą cała ta kolekcja, właśnie jest w niej też taka piękna zgniłkowata zieleń, którą chyba niebawem odkopie :D).
enchanted siren jest dość wodnisty, przez co kryje po 3 warstach, ale szybko schnie, więc nie ma problemu. a 3 warstwy na prawdę wyglądają o wiele lepiej niż 2. w miętowo-morskiej bazie mamy shimmer i jakby flejki, takie większe, mieniące się płatki. po wyschnięciu lakieru całość jest trochę nierówna, więc warto nałożyć top ;) nie jest to jednak taka nierówność, jak w przypadku brokatów. po prostu nie ma idealnie gładkiej tafli.
it's another one older swatch and polish as well. I don't know if this avon collection is still available, but I bet not. and it's such a shame, because this polish is so interesting (like the rest of this collection).
it has a bit watery formula, but it dries fast, so it's not a problem at all. and 3 coats looks really much better than just 2. this polish has a mint-teal base with shimmer and some kind of flakies, bigger shiny flakes. it dries a bit uneven, so you need to add top coat. it's not so uneven as glitter though. but without top coat, you won't have this perfect glossy surface on your nails.
światło dzienne, sally hansen - diamond strength, 3 warstwy avon - enchanted siren, top CND vinylux
daylight, sally hansen - diamond strength, 3 coats of avon - enchanted siren, CND vinylux top coat
a tak wygląda bez topu / and this is how it looks like without top coat:
przyjemniak:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa miętka :)
OdpowiedzUsuńCałkiem, całkiem. Bez tych śmietków byłby przeciętny.
OdpowiedzUsuńoj od razu przeciętny! on ma shimmer! :D
UsuńKiedyś się zastanawiałam nad jego kupnem. Szkoda, że wcześniej nie trafiłam na wpis taki jak ten :)
OdpowiedzUsuńmyślę, że on jest jeszcze gdzieś do dostania. ja swój mam z wymiany ;) a myślę, że znajdą się tacy, których te trzy warstwy zniechęcą i będą się chcieli go pozbyć ;)
Usuńfaktycznie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńładny lakier :) bardzo delikatny
OdpowiedzUsuńdokładnie. jak go nosiłam, to właśnie myślałam o nim, że jest taki delikatny :)
Usuńuwielbiam miętowe lakiery, a te drobinki nadają mu charakteru ;) mam podobny, może nawet z tej samej serii, ale kobaltowy ;)
OdpowiedzUsuńwiem o który chodzi, bo jego też mam :D
UsuńMam dużo lakierów z Avona, ale tego nie :) U Ciebie na pazurkach wygląda super :)
OdpowiedzUsuń