Strony

niedziela, 21 sierpnia 2016

orly - road trippin

dziś pokażę Wam ostatni z trzech lakierów orly z kolekcji PCH, które mam - road trippin. to radosny, jasny żółty kolor, mocno podbity bielą. na początku miałam wrażenie, że nie jest to neon, bo jednak żółte neony kojarzą mi się z odcieniem orly - glowstick (żółtym zakreślaczem, bardziej wpadającym w zielony), ale na paznokciach road trippin to prawdziwa żarówa. konsystencja jest nieco bardziej treściwa niż w przypadku pozostałych lakierów z tej kolekcji, ale pracuje się z nim jakoś łatwiej niż z typowymi neonami. nie mówię, że super łatwo, bo na serdecznym paznokciu maznęłam pędzelkiem o raz za dużo i zrobiłam sobie prześwit. ale ogólnie jest w porządku. do krycia wystarczą dwie warstwy, choć ja nakładam grubsze, więc jeśli ktoś maluje naprawdę cienko, to może przydać się trzecia, choć krycie tego lakieru jest zdecydowanie lepsze niż glowsticka, czy thrill seekera (porównanie poniżej)

lakiery orly kupicie na orlybeauty.pl

today it's gonna be the last one from three orly polishes from PCH collection that I own. road trippin is a cheerful, light yellow shade with a lot of white "undertones". at first I thought it isn't neon, because when I think of yellow neon shade, I see orly glowstick (yellow highlighter with a bit green undertones). but when you have road trippin on nails? it's a real glowing neon! it's a bit thicker than other polishes from this collection, but application is much more pleasant that in case of typical neons. I don't mean it's super easy, but it's okay overall. you need two coats for full coverage, but I apply quite thick ones, so if you're applying really thin coats, you might have to add the third one. but coverage of road trippin is much better that glowstick's or thrill seeker's (there will be a comparison below) though.


światło dzienne, indigo - nail therapy, 2 warstwy orly - road trippin, bez topu
daylight, indigo - nail therapy, 2 coats of orly - road trippin, without top coat
road trippin jest najbardziej żółty, kremowy i treściwy. ma jakby najwięcej pigmentu. glowstick to taki typowy zakreślacz, a thrill seeker żółto-zielony neon (bardziej zielony). choć najbardziej transparentny jest thrill seeker, to mam jednak wrażenie, że glowstick z całej tej trójki kryje najsłabiej, albo może najtrudniej się nakłada.

road trippin is the most yellow from them all. it's also the most thick and creamy. glowstick looks like typical yellow highlighter pen and thrill seeker is a yelow-green neon (more on a green side). although thrill seeker is the most let's say transparent or watery, glowstick has the weakest coverage.


15 komentarzy:

  1. Ten kolorek ma w sobie moc i radość :) śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. kolor jest piękny, ale dziwnie mi się nim malowało. używałam go 3 razy i łatwo nie było, chociaż ostatecznie efekt całkiem spoko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, ja najpierw malowałam nim stopy i to była w ogóle jakaś porażka, bo nie mogłam g zupełnie doczyścić ze skórek. ale na rękach poszło jakoś nieco łatwiej :P

      Usuń
  3. Okres letni dobiega końca a ja wciąż się zachwycam takimi kolorami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dla mnie akurat nie jest to nic dziwnego, bo nie dzielę lakierów ze względu na pory roku ;)

      Usuń
  4. Ja mam właśnie Fun In The Sun z ORLY Color Blast i jest identyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo to ten sam odcień ;) nie rozumiem tylko dlaczego te same kolory i kolekcje w serii color blast mają inne nazwy... :/

      Usuń
  5. glowstick podoba mi się chyba najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a mnie chyba właśnie najmniej :p tzn jest fajny, ale najmniej go lubię chyba ze względu na ciężką aplikację

      Usuń
    2. Szkoda. Ale jakbyś go kiedyś chciała sprzedać to jestem chętna i sama przetestuję tą aplikację. :)

      Usuń
  6. Piękny jest, ale chyba najwięcej podoba mi się thrill seeker

    OdpowiedzUsuń
  7. Tan lakier na pazurkach wygląda świetnie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Z całej trójki dzisiejszy bohater podoba mi się najbardziej - chyba nie przepadam za zielonkawymi neonami.

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo fajny letni lakier :)

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga