hej hej. lato się już właściwie skończyło, więc dziś przedostatni lakier CA z kolekcji moje idealne lato. have it your way to dosyć jasny rozbielony pomarańczowy krem. nie jest to mój ulubiony kolor, ale mam wrażenie, że taki dosyć "biały" pomarańcz jednak rzadko się zdarza. najczęściej pomarańczowe lakiery są takie żywe i intensywne, a ten jest nieco inny :)
nakładanie standardowe dla colour alike, przyjemne. do krycia potrzebne są 2 warstwy, szybko wysycha i ładnie błyszczy bez topu
do kupienia na colorowo.pl
hey hey. summer is almost over now, so I'll show you today second to last CA polish from my perfect summer collection. have it your way is quite light pale orange creme. orange is not my favourite color, but this quite "white" one is something rare I think. usually orange polishes are vivid, bright and intense, but this one is a bit different :)
applying is nice, but it's standard for colour alike polishes. it's opaque in 2 coats, dries fast and shines nice without top coat
you can get it at colouralike.com
światło dzienne, paese - utwardzacz diamentowy, 2 warstwy colour alike - 584 have it your way, bez topu
daylight, paese - diamond hard, 2 coats of colour alike - 584 have it your way, without top coat
porównałam go z innymi lakierami CA. pierwszy, have lots of love (który pokazywałam Wam TU - klik) jest najbardziej różowy ze wszystkich. hey now to coś pomiędzy have lots of love i have it your way. powiedziałabym, że te trzy lakiery są jakby na tym samym poziomie bladości/rozbielenia :P czwarty lakier, D z typografii jest ciemniejszy i żywszy niż have it your way i jako jedyny ma shimmer (który na paznokciach jest właściwie niewidoczny)
I compared it with the other CA polishes. first one, have lots of love (which I showed you HERE) is the most pink from them all. hey now is something between have lots of love and have it your way. these three have the same level of pale, I'd say :P the forth one, D from typography is darker and a bit more vivid than have it your way and it's the only one with shimmer (which is actually not visible on nails)
Ja lubię kolor pomarańczowy ;) i taki mocniejszy i taki rozbielony jak ten ;)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za pomarańczą na paznokciach. Jeśli już jakąś noszę z przyjemnością, to taką drobinkową, ciemniejszą :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Twoje ombre na paznokciach jest świetne! :). Nie wiem czemu wielu dziewczynom pasuje pomarańcz, a mi niestety nie...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, gdzie jest nowa notka, w której można kupić bransoletki :)
Jaka soczysta pomarańczka ;)
OdpowiedzUsuńTen pomarańczowy wygląda bardzo ciekawie. Zdecydowanie lepiej taki rozbielony niż żarówiasty. Aczkolwiek ze wszystkich porównanych przez Ciebie wybrałabym hey now. Wygląda wg mnie najlepiej :)
OdpowiedzUsuńto mnie z tego porównania chyba najbardziej się podoba lots of love ;) ale też myślę że taki rozbielony pomarańcz jest lepszy niż żarówa
UsuńPrześliczny kolorek ;]
OdpowiedzUsuńBardzo fajne ombre Ci wyszło, zostawiłabym tak;)
OdpowiedzUsuńno właśnie, w sumie też mi się podobają te ombrowe porównania :D ale jakoś zawsze je zmywam i w sumie to nigdy nie nosiłam ombre na paznokciach :p i coś czuję że czas to zmienić
UsuńŚwietny kolor, bardzo energetyczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy odcień :)
OdpowiedzUsuńŚliczny kolorek :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień, chociaż wolę jeszcze jaśniejsze. ;)
OdpowiedzUsuńja w sumie sama nie wiem. choć coś jeszcze jaśniejszego to już dla mnie brzoskwinia, nawet jak nie ma w sobie różu. a jak już nie patrzę na ten kolor jak na pomarańczowy, to jakoś od razu bardziej go lubię :p
Usuńteż nie bardzo "mój" kolor, ale fajnie wygląda z resztą CA :)
OdpowiedzUsuńno właśnie, jakoś nie kojarzę żebym kiedykolwiek widziała u Ciebie coś w tym kolorze ;)
Usuńbardzo ładny kolor :)
OdpowiedzUsuńŁadny kolor - mi osobiście bardzo się podoba. Wolę nawet takie lekko rozbielone kolory niż żywe neony.
OdpowiedzUsuńCudny kolor!!!
OdpowiedzUsuńZresztą pozostałe też są piękne, każdy inny.
Dla mnie obłęd!