Strony

poniedziałek, 13 maja 2013

warszawskie minispotkanie :) i haul

przedwczoraj, czyli 11 maja 2013 spotkałam się z aalimkąą i Diunay czyli Kamilą i Martą. spotkanie było bardzo spontaniczne i tak szybko ustalone, że nie miałam czasu się nawet zastanowić, a już się poznałyśmy :) pierwszy raz brałam udział w takim spotkaniu i szczerze powiem myślałam, że usiądziemy sobie, pogadamy, ale nie wzięłam pod uwagę tego, że ruszymy na zakupy :P a tak właśnie się stało. oczywiście gadania i siedzenia też było przy tym bardzo dużo :) ale najpierw porwał nas zakupowy wir. od tk maxxa (w którym nie było zupełnie nic), przez hebe (essie essie!), jasmin (virtuale moje i Kamili i softery, które wzięła Marta), po super pharm (gdzie między innymi Marta obkupiła się w nową kolekcję sally hansen;) ) szukałyśmy cudeniek :) choć najwięcej lakierów zdobyłam z naszej wymiany, bo postanowiłyśmy wziąć ze sobą lakiery, których nie używamy i myślę, że to był strzał w dziesiątkę, bo z tego kółeczka, które widzicie kupiłam tylko 4 lakiery i top :) miny ludzi patrzących na stolik pełen lakierów - bezcenne :D
dodam też że Marta miała prawie wszystkie swoje lakiery na próbnikach i podotykałam sobie i napatrzyłam się tyle na piaski golden rose, że teraz chcę je prawie wszystkie :P

a teraz zapraszam do oglądania zdjęć moich nowych maleństw :)
i teraz może jakoś tak kolorystycznie, po kolei:
- manhattan - 65W
- essence multi dimension - 63 purple cherry
- p2 color victim - 720 glory
- eveline colour show - 394
- china glaze - sweet cream
- china glaze - pure elegance (z której "nic nie będzie", ale ja czuję że się polubimy ;) )
- beznumerkowy safari który jest neonem choć tu nie wygląda :P
- rimmel 60 seconds - 825 sky high
- virtual fashion mania - 182 royal blue (tak tak to bliźniak tego, którego wzięła Kamila :D)
- sally hansen xtreme wear - 310 gunmetal
- lovely classic - 23
- flormar supermatte - m128, który jest brązem z fioletowymi tonami :)

i to co upolowałam w hebe (bo gdyby ktoś nie wiedział do 26 maja trwa tam promocja na essie, że przy zakupie jednego lakieru, drugi jest za złotówkę, więc wychodzi około 16zł za jeden :D co oznacza że wybiorę się tam znowu :P)
- essie - 74 tart deco
- essie - 73 cute as a button
- top przyspieszający wysychanie lakieru kinetics kwik kote (na który namówiła mnie Kamila ;) )

i tylko jak przyszłam do domu okazało się że cute as a button jest identyczny jak kiko 360, który już mam.  nie podobny, tylko dokładnie taki sam. tak więc essie będzie pewnie szukał nowego domu. albo dodam go do kilku innych lakierów, które będą do wygrania w moim rozdaniu, które już niedługo rusza ;)
a już właściwie na koniec naszego spotkania weszłyśmy do bath & body works, gdzie ja byłam pierwszy raz. była promocja na mgiełki do ciała, więc trzeba było poznać wszystkie zapachy :P i tak ja wyszłam stamtąd z miniaturką zapachu kwiatu japońskiej wiśni (nazwanym przez nas potocznie "mydło", choć później zupełnie już nie pachniał jak mydło :P) i ze słodziutkim pingwinkiem. Marta kupiła trzy zapachy z czego na pewno było tam mango i malina (?), co do której już nie jestem pewna ;) 
ale zobaczcie jaki śliczny jest ten pingwinek!
który jest lusterkiem :D
i to już nie z naszego spotkania, ale postanowiłam, że też Wam pokażę to co teraz możecie znaleźć w h&mie. czyli fioletowy glitter o nazwie purple i karuzelę z ozdobami (wiem, że jest ich bardzo mało, ale są tak piękne, że nie mogłam się powstrzymać :P). te ozdoby są też w innych kolorach. i są też bardzo ładne owoce, które swoją drogą wiem, że ma Kamila ;) i czekam aż je pokaże u siebie
i na koniec jeszcze jedno z niewielu naszych zdjęć ze spotkania. ale ważne że w ogóle jest :)
i jeszcze raz dziękuję Wam za to spotkanie. było świetnie :) no i z niecierpliwością czekam na kolejne :)
i tak jak aalimkaa (Kamila) w tym poście o tu (klik) dodam, że jak ktoś jest z Warszawy lub okolic i chciałby wziąć udział w następnym takim spotkaniu, to odzywajcie się :)
i ten link powyżej przeniesie Was do aalimkowej relacji z naszego spotkania ;) zachęcam do czytania

dodam jeszcze, że dzisiaj przyszły do mnie w końcu 2 lakiery barry m, które wygrałam na ich facebookowym fanpage'u Kosmetyki Barry M (klik). i chociaż nie mam zdjęć lakierów, to niedługo je przetestuję i Wam pokażę :) a dla zainteresowanych, kolory to Pomegranate i Blue Plum :) które sama mogłam sobie wybrać. co prawda zamiast Blue Plum wolałam Blackberry, ale coś się pomieszało i poplątało i dostałam Blue Plum, który swoją drogą też jest bardzo ładny i się nad nim zastanawiałam :D tak więc mam i tak 2 kolory, które chciałam :)

32 komentarze:

  1. aaaaaaaaa ile lakierowych piękności! muszę biec do h&m bo szału dostane jak nie kupię tego cuda :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Pingwinek wymiata, pobił wszystkie lakiery. Cudny jest

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajnie było pewnie ;) hehe wyobrazam sobie miny tych ludzi patrzacych na stolik pelen lakierów :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam pingwiny! :D A co do kolorystyki paznokci to zmówiłyście się czy co? haha :D

    OdpowiedzUsuń
  5. same piękności ale essie chyba najlepsze <3 :D
    muszę się też wybrać do h&m ! :D

    OdpowiedzUsuń
  6. uuuu bardzo dużoooo lakierów :D a kolorki essie super :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowicie żałuję, że nie ma u mnie Hebe :( A pingwinek jest cudowny!

    OdpowiedzUsuń
  8. O rany i piekności :D pingwinek jest meegaa :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta wymiana była mega trafionym pomysłem :) trzeba pomyśleć o czymś takim na większą skalę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Obydwa Essiaki mam i z obydwóch jestem zadowolona :)
    Również skusiłam się na promocję w Hebe i pewnie jeszcze tak wrócę :P

    OdpowiedzUsuń
  11. a co powiesz o tym weekendzie? chętnie przyjrzałabym się tym nowym piaskom w Hebe co trzymałyśmy w rękach ;p

    OdpowiedzUsuń
  12. maleństwa śliczne :) lusterko sama bym przygarnęła :D
    w ogóle to przepięknie miałyście paznokcie pomalowane

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne zdobyczne a pingwinek słodziutki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Aaaaa pingwinek rządzi, jest przesłodki! :)
    Lakiery cudne, ten gliterek fioletowy bardzo przypadł mi do gustu.
    Jak juz pisałam u każdej z was - spotkania zazdroszczę :<

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo zazdroszczę spotkania, jak Warszawa to pewnie na następnym będzie Was już 3 razy tyle :) Zazdroszczę tylu nowych zdobyczy :))

    OdpowiedzUsuń
  16. matko moja kochana, tyle wspaniałości, że już sama nie wiem, co napisać!!!
    zakochałam się w tym glitterze z hama... <3 jak ja bym go chciała!!! u mnie ich nie ma.. na pewno do Ciebie jeszcze wrócę i skomentuję :)

    ile kosztuje to Kwik top? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwik kosztuje 17 zł :D

      Usuń
    2. i to w hebe więc pewnie w internecie można znaleźć jakoś taniej :)

      Usuń
    3. Z tego co kiedyś sprawdzałam to kiepsko z jego dostępem. Był na jednej stronie za 16.99 :)

      Usuń
    4. właśnie- ja do hebe mam kawałek :(

      Zu, pokazuj ten ' hamski ' glitterek :D

      Usuń
  17. Jak pięknie się prezentują u Ciebie te lakiery :) A z tej Chinki zobaczysz, że nic nie będzie :P :P Musimy koniecznie powtórzyć to spotkanie i to jak najszybciej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. malowałam nią narazie jeden paznokieć i przy dwóch warstwach wyglądał w porządku a przy trzech praktycznie krył więc nie wiem co Ty od niego chcesz :p

      a spotkanie też z wielką chęcią powtórzę! tylko chyba wtedy zbankrutuję :p a dziś kupiłam misslyn piaskowy w hebe taki granatowy. i essie :p 3 bo na spółkę z koleżanką. ale pani w kasie powiedziała że ta promocja na essie trwa do 15.05...

      Usuń
    2. Ja od pierwszego zobaczenia już wiedziałam, że się z tą Chinką nie polubię :D W necie wyglądał całkiem inaczej niż jak go zobaczyłam na żywo. Jestem ciekawa jak u Ciebie będzie się prezentował ten kolor :D

      Możemy się spotkać, ale bez zakupów (może się jakoś uda :P:P), bo ja muszę przystopować znacznie :D Promocja tylko do 15.05?? W gazetce jest napisane, że do 26.05 - może się coś pomylili. Chwal się jakie kolory wybrałaś i czy warto było zakupić ten piasek :)

      Usuń
    3. kupiłam i need a vocation, status symbol i island hopping :) a piasek całkiem całkiem, tylko na próbniku go sprawdziłam, to wydaje mi się że te drobinki piaskowe są rzadziej rozmieszczone niż np w barry m/p2 ale przez to że jest taki "brokatowy" a raczej po prostu ma błyszczące drobinki to tego tak nie widać, ale jest ładny :)

      Usuń
  18. ale Wam fajnie że się tak spotkałyście :D cudowne lakiery !!

    OdpowiedzUsuń
  19. Amazing haul! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. super lakiery :) pełna gama kolorów!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  21. Pingwinek lusterko jest przesłodki ;)

    OdpowiedzUsuń

bardzo dziękuję za każdy komentarz! sprawiają mi one dużą radość i zawsze staram się odwiedzać osoby, które je zostawiają

i naprawdę nie musicie się reklamować. przecież widzę z jakiego jesteście bloga