przyszedł czas na bellę (z numerem 01, tak samo jak edward, którego pokazałam Wam TU - klik). ma ona w sobie 3 wielkości brokatu: małe drobinki są w dwóch kolorach - srebrne holograficzne i półprzezroczyste mieniące się na granatowo-niebiesko (takie jak granatowe flakies), są tam też srebrne hexy i nieco większe granatowe kwadraty. wszystko w przezroczystej bazie. bella, podobnie jak jej brokatowa koleżanka z serii - julia (którą możecie zobaczyć TU - klik) ma w sobie bardzo dużo brokatu. na zdjęciach jest jedna warstwa. brokat po wyschnięciu jest nieco chropowaty (co dobrze widać na czarnej bazie), więc warto użyć top coatu.
najpierw bella na edwardzie (tak, wiem :P). 2 warstwy edwarda i 1 warstwa belli
i tu ze sprawcą zamieszania: my secret 121
drobinki!!
i efekt bling bling! :D
i która wersja bardziej Wam się podoba? na edwardzie :P czy jednak na czarnej bazie?
ja sama nie wiem, który efekt bardziej mi pasuje. wydawało mi się, że jednak na czarnym, ale na jasnym tle bella prezentuje się równie dobrze. powiedziałabym że nawet uroczo ;)
ładny brokat :) podoba mi się i na czarnym i na błękicie
OdpowiedzUsuńpodoba mi się pierwsza opcja :D
OdpowiedzUsuńNa czarnym wygląda dużo lepiej.
OdpowiedzUsuńJuż miałam napisać, że średnio mi się on widzi, ale ukazało się zdjęcie z czarnym podkładem i mnie zauroczył :D Super :)
OdpowiedzUsuńobie wersje bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńNa czarnym najbardziej mi się podoba.
OdpowiedzUsuńśliczny brokat, podoba mi się na obu :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ten brokat :) na jednym i drugim świetnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńdruga wersja extra:)
OdpowiedzUsuńoooo jaki ładny :D na czarnym fajnie wygląda :D
OdpowiedzUsuńna czarnej bazie wygląda olśniewająco ! :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kilka brokatów z essence i jestem z nich bardzo zadowolona. Te również wyglądają ciekawie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńna Edwardzie :D najlepiej!
OdpowiedzUsuńBella na Edwadzie... xD
OdpowiedzUsuńAle na czarnym chyba najlepiej :)
Czarny!:)
OdpowiedzUsuńCzarny jest przepiękny,a ostatnio zarzekałam się, że nie lubię ciemnych pazurków, haha :D Chyba się nie sprawdziło. Essence coraz bardziej mnie zachwyca ;O
OdpowiedzUsuń