przyszedł czas, żebym i ja podzieliła się z Wami tym co wróciło ze mną do domu z targów kosmetycznych beauty forum :) z lekkim opóźnieniem, ale oto chwalę się! mój właściwie pierwszy taki poważny haul. na początku zastanawiałam się, czy o nim pisać, ale z targów przyjechało ze mną do domu 15 nowych lakierów i muszę Wam je pokazać :) tym bardziej, że naprawdę jestem z nich bardzo zadowolona :)
Orly
do tej pory miałam tylko jeden lakier Orly, który kupiłam na wymianie. jednak ich stoisko tak mnie kusiło, że nawet cena nie była w stanie mnie powstrzymać :p były po 30 lub 26zł (brokatowe po 30zł). był też koszyk z przecenionymi lakierami po 16zł! i z niego jest granat - Lunar Eclipse, ale było w nim bardzo dużo ciekawych kolorów, a nie tak jak np. na wyprzedaży w essie...
od lewej: Go Deeper, Holy Holo!, Lunar Eclipse, Cotton Candy |
flormar
stoisko także kusiło kolorami, ale jeszcze bardziej cenami. większe lakiery były po 11zł, małe po 7zł. z tego co wiem w Warszawie nie ma nigdzie wyspy flormar, a przynajmniej ja na nią nie trafiłam, jeśli jednak coś wiecie o takowej to dajcie mi znać!
od lewej: 446, małe - P29, P22 |
OPI
nie miałam do tej pory żadnego lakieru tej firmy ze względu na ich ceny, ale jak zobaczyłam w internecie (chyba najpierw na blogu u tamit24 (klik)) piaskową kolekcję wiedziałam, że bez względu na cenę muszę mieć ten fiolet!! ;) no i jest mój! choć jak wzięłam go do ręki na stanowisku OPI to chwilę się wahałam, ale wzięłam go i jestem z niego bardzo zadowolona. no i kosztował 26zł (!), a spodziewałam się, że zapłacę za niego znacznie więcej :P ale poza tym nie byłabym sobą jakbym nie wzięła czegoś czegoś jeszcze. a że maluchy były po 6zł to wzięłam 3. są bezimienne, mają tylko numery, ale doszukałam się ich nazw :)
od lewej: piaskowy Can't Let Go (nl m47), Pirouette My Whistle (nl t55), Russian Navy (nl r54) i Cajun Shrimp (nl l64) |
i różności: 3 pierwsze kupiłam na stanowisku Euro Fashion. z czego zielona Chinka była za 5zł! lakiery Saviny były po 11zł, ale razem z ChG już były mocno przebrane. no i jeszcze Zoyka (już z ich własnego stoiska). swoją drogą moja pierwsza :) a kosztowała 28,50zł.
od lewej: color club - Holiday Splendor, China Glaze - In The Lime Light, Savina - Purple Pansy i Zoya - Charisma |
a także postanowiłam zaszaleć (jakby już nikt tego nie zauważył haha :P) i kupiłam też kuleczki do kawioru i puszek do zamszu. w promocji były po 4zł z groszami. oba cuda są z firmy Sun Flower
to już właściwie tyle zdobyczy z targów, ale byłam na nich z moją przyjaciółką Martą, która w ramach prezentu urodzinowego dała mi lakier Golden Rose ze znanej i uwielbianej ;) serii Jolly Jewels z numerem 106, więc także dołącza do mojej rodzinki :)
pierwszy raz byłam na targach kosmetycznych, ale muszę przyznać, że bardzo mi się podobało i wiem, że nie będą to ostatnie na jakich będę. żałuję tylko, że nie było stoiska eclair z ich lakierami termicznymi, na które miałam chrapkę. trochę też żałuję, że nie było Colour Alike. ale chyba najbardziej mi szkoda, że nie było stoiska China Glaze. nie wiem czy to standard na takich targach? oni nie mają swoich stosik? był tylko mocno przebrany koszyk z chinkami na stoisku Euro Fashion (wszystkie przecenione z pościeranymi napisami).
tak więc trochę ponarzekałam, ale podsumowując bardzo mi się podobało! i czekam na następne takie targi :)
podobają Wam się moje nowe skarby? :) pozdrawiam i komentujcie!
a i chciałam jeszcze raz podziękować Wam wszystkim za życzenia, było mi bardzo, ale to bardzo miło :*
[i gdyby ktoś wiedział jak mogę usunąć ten biały pasek obok posta to byłabym wdzięczna. próbowałam już wszystkiego. a post jest standardowej szerokości więc nie wiem o co chodzi]
te Orly są przepiękne- ale zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńlunar eclipse jest przepiękny :P
OdpowiedzUsuńale niestety fioletowe refleksy widoczne w buteleczce wychodzą z niego dopiero po zmroku :P w sztucznym świetle
Usuńo mamusiu :D wszystkie piękne!
OdpowiedzUsuńale piękności! zazdroszczę!!!!
OdpowiedzUsuńAle cuda :D Kolor Saviny i Zoyki mi się podoba :) No i jeszcze ta neonowa Chinka :D
OdpowiedzUsuńwłaściwie to i Savina i Zoya są nieco ciemniejsze w rzeczywistości, a na paznokciach ciemnieją jeszcze bardziej i obie schną do matu
Usuń*.* wołam teraz CHINECZKA- cudna jest po prostu!!!
OdpowiedzUsuńjejku jak ja Ci zazdroszczę ; >
OdpowiedzUsuńJeeej najbardziej Ci zazdroszczę Orly - świetne kolory wybrałaś. :)
OdpowiedzUsuńsuper lakiery !!! :D zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńSame cudeńka <3 Kurczę aż się zastanawiam czy w Trójmieście również są organizowane takie imprezy i gdzie można się o nich dowiedzieć... Jak ktoś wie byłabym wdzięwczna :)
OdpowiedzUsuńCo do flormara ja mam to szczęście, ze jest praktycznie w każdej galerii handlowej w Gdańsku :)
no nie, znowu te targowe zakupy.. dobijecie mnie dziewczyny!!! :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę oczywiście ( ale tak zdrowo:P) Najbardziej chyba tych Orly...
Saviny nie widziałam a kolor ma przepiękny, takiego nie mam, w ogóle kupiłaś same piękne cudeńka ;)))))
OdpowiedzUsuń