hej, dziś chciałabym Wam powiedzieć parę słów o nowej "starej" odżywce Eveline. tak, tej słynnej 8 w 1, która odbudowuje zniszczone paznokcie, która obecnie ma nową, ulepszoną formułę - bez formaldehydu. i chciałabym też przez ten wpis nieco "odczarować" odżywki Eveline, które przez część osób są postrzegane dość negatywnie ze względu na burzę, jaka rozpętała się dobrych kilka lat temu, kiedy wszyscy posądzali Eveline i ich odżywkę o zniszczenie paznokci przez to, że w składzie znajduje się formaldehyd.
poczta pantoflowa niestety działa w dwie strony i o ile na początku wszystkie koleżanki - mające cokolwiek wspólnego z paznokciami lub nie - polecały sobie na słabe paznokcie odżywkę 8 w 1, "tę z czerwonym krzyżykiem", która działa cuda i pomaga jak nic innego, tak później, jak pojawiła się informacja, że u kogoś pojawiła się na paznokciach onyholiza od tej odżywki, wszyscy zaczęli się jej bać i unikać jak ognia. cóż, nie jestem ekspertem, ale jednak mam rozum i jeśli na odżywce jest opisane dokładne stosowanie i uwaga, że nie należy używać jej dłużej niż x dni, to - no cóż - nie należy i tyle. gdyby wszyscy stosowali się do zaleceń stosowania, pewnie nie byłoby problemu z onyholizą albo wystąpiłaby ona jedynie u niewielkiej ilości osób. tak czy inaczej, obecnie formuła znanej odżywki uległa zmianie i nie ma w niej już formaldehydu! więc teraz nawet osoby, które się go obawiają, mogą śmiało sięgać po tę odżywkę :) a naprawdę warto!
Eveline już wcześniej (po burzy z formaldehydem) wypuściło super odżywkę 8 w 1 sensitive, też bez formaldehydu w składzie i byłam z niej naprawdę bardzo zadowolona (link do wpisu). teraz pojawiła się zwykła odżywka 8 w 1 również bez formaldehydu (na końcu wpisu znajdziecie skład), więc z wielką chęcią zgodziłam się ją przetestować :)
co obiecuje producent
według zapewnień producenta wystarczy 10 dni, żeby paznokcie się wzmocniły i odzyskały zdrowy i naturalny wygląd. zapewni nam to innowacyjna formuła z kompleksem Strong Nails (połączenie tytanu i diamentu), przenikająca do głębokich struktur płytki paznokcia, co pozwala na jej skuteczną regenerację.
odżywka ma: uszczelnić, utwardzać i pobudzać wzrost płytki paznokcia, by była bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne, przez co problem rozdwajających i łamliwych paznokci ma nam już dłużej nie doskwierać. Jak zapewnia Eveline, po stosowaniu tej odżywki paznokcie stają się bardziej gładkie, mocne i wyraźnie zdrowsze.
aplikacja
odżywkę należy nakładać na oczyszczoną i suchą powierzchnię paznokcia. przez pierwsze trzy dni nakładamy po jednej warstwie (drugiego i trzeciego dnia dokładamy kolejną warstwę), następnie zmywamy całość i później stosujemy 2-3 razy w tygodniu. co istotne, kuracja powinna być powtarzana przez 2 tygodnie - po tym czasie należy zrobić miesięczną przerwę.
moje paznokcie przed:
i kilka słów ode mnie...
czy to działa?
w największym skrócie powiem: działa! wiadomo, każdy może zareagować inaczej, u jednych jeden cudowny produkt się sprawdza, u innych nie. u mnie ta odżywka bardzo się sprawdziła, podobnie jak jej poprzedniczka w wersji sensitive.
stosowałam ją według zaleceń, najpierw przez 3 dni dokładałam kolejne warstwy, a później używałam jej co około 3 dni. obecnie używam jej od 12 dni i zaraz zrobię zalecaną przerwę. a w przyszłości na pewno jeszcze nie raz do niej wrócę :)
i powiem Wam, że nieco mnie zdziwiło, jak pierwsze efekty działania tej odżywki zobaczyłam już po pierwszych 3 dniach, po zmyciu 3-dniowej kuracji. paznokcie już wtedy zrobiły się twardsze. nie mam zbyt dużych problemów z łamiącymi się paznokciami, bardziej problem z rozdwajaniem, a że moje paznokcie są dość miękkie i cienkie, to wzmocnienie i utwardzenie było od razu zauważalne.
ogólnie po 10 dniach paznokcie rzeczywiście stały się twardsze i prawie się już nie rozdwajają. dodatkowo stały się gładsze i mam wrażenie, że są jakby bardziej nawilżone.
jestem bardzo zadowolona z rezultatów i powiem Wam, że to super produkt do ekspresowego polepszenia kondycji paznokci. na pewno świetnie się sprawdzi przy paznokciach po nieumiejętnym zdjęciu hybryd lub takich, które zniszczyły się przez długie noszenie lakierów hybrydowych. albo przy takich jak moje, rozdwajających się i dość miękkich.
moje paznokcie po kuracji i porównanie przed i po:
teraz trochę żałuję, że w trakcie kuracji skróciłam paznokcie i znów są takiej długości, jak na początku, ale niestety z bardzo długimi paznokciami jest mi niewygodnie. a jednak ponad 10 dni to długo, więc paznokcie sporo urosły ;)
ale ogólnie ja sama na tym porównaniu widzę, że paznokcie nawet wizualnie są obecnie w lepszej kondycji, także naprawdę bardzo tę odżywkę polecam!
a na koniec jeszcze skład odżywki dla dociekliwych :)
Butyl Acetate, Ethyl Acetate, Cellulose Acetate Butyrate, Adipic Acid/Neopentyl Glycol/Trimellitic Anhydride Copolymer, Isopropyl Alcohol, Acetyl Tributyl Citrate, Nitrocellulose, Tosylamide/Epoxy Resin, Dimethyl Urea, Acrylates Copolymer, Stearalkonium Bentonite, Benzotriazolyl Dodecyl p-Cresol, Caprylic/Capric Triglyceride, Pistacia Lentiscus Gum, Citric Acid, Dipropylene Glycol Dibenzoate, Aluminium Hydroxide, Triethoxycaprylylsilane, Diamond Powder, Mek, CI 60725, CI 77891.